Deponenci mogą już liczyć tylko na szybki spadek inflacji

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy - referencyjna to obecnie 4,75 proc. Średnie oprocentowanie lokat, które w czerwcu wynosiło 3,82 proc., za chwilę spadnie jeszcze bardziej. Oszczędzający moga już liczyć tylko na szybki spadek inflacji.

Publikacja: 07.09.2025 08:51

Deponenci mogą już liczyć tylko na szybki spadek inflacji

Foto: AdobeStock

Rada Polityki Pieniężnej znów obniżyła stopy procentowe, tym razem o 25 punktów bazowych, sprowadzając stopę referencyjną do 4,75 proc.

– To już trzecia redukcja od maja i w sumie pełen punkt procentowy mniej, a decyzja natychmiast wywołała poruszenie na rynku finansowym. Kredytobiorcy mogą liczyć na niższe raty, inwestorzy na bardziej atrakcyjną giełdę, a oszczędzający muszą przygotować się na gorsze warunki lokat – zauważa Paweł Majtkowski, analityk eToro w Polsce.

A Jarosław Sadowski, dyrektor Departamentu Analiz rankomat.pl podkreśla, że wrzesień jest ciekawym miesiącem w kontekście stóp procentowych.

– To właśnie teraz mijają trzy lata od momentu, gdy RPP podwyższyła stopę referencyjną do poziomu 6,75 proc., co było szczytem ówczesnego cyklu. Tak wysoki poziom był efektem bardzo wysokiej inflacji, która w szczytowym momencie wynosiła 17 proc. r/r. Z kolei we wrześniu 2 lata temu rozpoczął się cykl obniżek stóp. Od tego czasu mieliśmy już 5 obniżek (łącznie z obecną), które zmniejszyły stopę referencyjną o 2 pkt. proc. (z 6,75 proc. do 4,75 proc.) – przypomina.

Reklama
Reklama

Jeszcze mocniej spadła stawka WIBOR 3M – w szczytowym momencie wynosiła 7,61 proc., a obecnie 4,82 proc., czyli obniżyła się o 2,79 pkt proc. – Tak duża różnica wynika z faktu, że w listopadzie 2022 r. rynek spodziewał się dalszych podwyżek stóp, a obecnie oczekuje kolejnych obniżek. W rezultacie zmiany WIBOR-u są mocniejsze niż zmiany stopy referencyjnej – stwierdza Sadowski.

Ubywa oszczędzających

Tymczasem w 2024 r. jedynie 57 proc. Polaków deklarowało, że udało im się odłożyć jakiekolwiek środki, co stanowi wyraźny spadek w porównaniu z 72 proc. w 2023 r. – wynika z badania przeprowadzonego przez Opinia24 na zlecenie firmy Tavex. Podobną sytuację mamy w przypadku młodych osób (18-24 lata), które jeszcze dwa lata temu były bezsprzecznie liderami pod względem oszczędzania. Jednak w 2024 r. odsetek młodych oszczędzających spadł o ponad 25 pkt proc. i wyniósł 72 proc. Inne grupy wiekowe również odnotowały spadki, choć nie tak drastyczne.

Czytaj więcej

Wiedza większości Polaków o finansach jest w najlepszym razie przeciętna

Najczęstszą barierą w odkładaniu pieniędzy pozostawały niskie zarobki – wskazało je 30 proc. badanych, tyle samo co rok wcześniej. Stagnacja płac sprawia, że dla wielu gospodarstw domowych regularne oszczędzanie wciąż jest poza zasięgiem. Coraz więcej osób deklaruje też, że nie widzi potrzeby odkładania – w ciągu roku odsetek ten wzrósł z 1 proc. do 4 proc. – To sygnał rosnącego pesymizmu i braku edukacji finansowej – komentuje Grzegorz Nowakowski, Public Affairs Manager w Tavex. – Brak oszczędności na poziomie społecznym prowadzi do większej zależności od kredytów konsumpcyjnych i ogranicza inwestycje prywatne. Dlatego konieczne są działania systemowe, które umożliwią odkładanie jak najszerszej grupie osób. Stabilność finansowa to nie tylko kwestia jednostki, ale też fundament odporności całej gospodarki – dodaje.

Ryzyka i wyzwania OKI

W czerwcu średnie oprocentowanie lokat wynosiło 3,82 proc. – czyli 2/3 dawało odsetki niższe od tej wartości. Teraz, po kolejnej obniżce stóp, banki przyspieszą obniżanie swojego oprocentowania. Szansą dla deponentów na uzyskiwanie realnie dodatniego oprocentowania jest malejąca inflacja.

Reklama
Reklama

Czy Osobiste Konto Inwestycyjne może pomóc w zachęceniu do oszczędzania i inwestowania? Może być zapalnikiem do zbudowania nawyków oszczędzania i zwiększenia aktywności inwestycyjnej. Dzięki zwolnieniu z podatku Belki dla inwestycji do 100 tys. zł oraz dodatkowej części oszczędnościowej, program może „otworzyć” wiele osób na inne formy lokowania kapitału, bardziej rentowne w porównaniu do tradycyjnej lokaty czy gotówki.

Wdrożenie OKI wiąże się jednak z szeregiem wyzwań. Jednym z problemów może być zbyt niski poziom edukacji finansowej, który – jak pokazuje raport Tavex – od lat pozostaje jedną z głównych barier w oszczędzaniu i inwestowaniu (o edukacji finansowej w tekście powyżej).

Ryzykiem jest również to, że spora część osób nie zrozumie mechanizmu działania Osobistego Konta Inwestycyjnego, co może prowadzić do braku zainteresowania lub szybkiego zniechęcenia się. Konstrukcja limitów sprawia ponadto, że osoby odkładające niewielkie kwoty mogą realnie nie odczuć korzyści podatkowych – a największym beneficjentem znów okaże się bardziej zamożna część społeczeństwa. Kluczowe jest także utrzymanie stabilnych zasad – częste zmiany podważyłyby sens długoterminowego korzystania z konta.

Oszczędzanie
Nowe technologie coraz bardziej opanowują banki
Oszczędzanie
Wiedza większości Polaków o finansach jest w najlepszym razie przeciętna
Oszczędzanie
Przestępcy publikują fałszywe oferty inwestycyjne, tradycyjnie uderzają w klientów banków
Oszczędzanie
Blika lubią starzy i młodzi, a liczba użytkowników stale rośnie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Oszczędzanie
Lipiec pokazał, że Polacy mogą i oszczędzać, i kupować
Oszczędzanie
Blik to najpopularniejsza wśród młodych Polaków forma płatności
Reklama
Reklama