Francuzi zagięli parol na polskich analityków i maklerów

Niezależna firma Kepler Cheuvreux, specjalizująca się m.in. w analizach giełdowych, szuka pracowników na polskim rynku. Ma być to wsparcie dla ambitnych planów UniCreditu, który jest udziałowcem Keplera.

Publikacja: 08.09.2025 06:00

Francuzi zagięli parol na polskich analityków i maklerów

Foto: AdobeStock

Ma ponad 1,3 tys. klientów instytucjonalnych, analizuje 1,1 tys. spółek i zatrudnia ponad 650 osób w 14 finansowych centrach na świecie. Mowa o wywodzącej się z Francji firmie Kepler Cheuvreux. Ta nie zamierza jednak zwalniać i chce kontynuować ekspansję. Jak dowiedział się „Parkiet”, firma aktualnie bacznie przygląda się i sonduje możliwości rozwoju biznesu w Polsce.

1,1 tys.

– tyle spółek analizuje firma Kepler Cheuvreux w Europie. Teraz chce dołożyć do tego także spółki z Polski

Według naszych informacji Kepler Cheuvreux robi podchody pod polskich ekspertów z branży maklerskiej. W pierwszej kolejności szuka osób do zespołu analiz, które pomogłyby w analizowaniu spółek notowanych na GPW. Według naszych informacji chodzi przede wszystkim o największe spółki z indeksu WIG20 (chociaż niekoniecznie banki) oraz zapewnienie pokrycia analitycznego firm z branż, które potencjalnie mogą być obiektem transakcji rynkowych typu IPO, SPO, ABB czy też M&A. Jak udało nam się ustalić, Francuzi chcieliby także zatrudnić maklerów, głównie w kontekście budowy działu sprzedaży instytucjonalnej.

650 osób

około tylu pracowników zatrudnia obecnie Kepler Cheuvreux. W niedługim czasie zasoby kadrowe firmy mają być wzmocnione o osoby z Polski.

Okazuje się jednak, że sięgnięcie po polskich specjalistów wcale nie jest takie proste. Według naszych informacji Francuzi odbyli kilka rozmów z polskimi analitykami i maklerami. Jak jednak można usłyszeć, umowy proponowane przez firmę Kepler nie należą do tych z kategorii „nie do odrzucenia”. Inna sprawa, że na polskim rynku od lat toczy się bitwa o pracowników. Wystosowanie oferty przez konkurenta często wiąże się z kontrofertą ze strony aktualnego pracodawcy, co też jest zrozumiałe w kontekście dość ograniczonych zasobów kadrowych na polskim rynku.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

UniCredit ostrzy sobie zęby na transakcje w Polsce

Pytanie dotyczące planów odnośnie do polskiego rynku zadaliśmy oczywiście firmie Kepler Cheuvreux. Do zamknięcia tego wydania nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi. Czy Francuzi nagle zapałali miłością do polskiego rynku? Próby ekspansji wydają się mieć inne podstawy. Jakie? Szukając odpowiedzi na to pytanie, trzeba zwrócić uwagę na to, kto jest akcjonariuszem Kepler Cheuvreux. Największymi udziałowcami są zarząd i pracownicy spółki, którzy łącznie mają prawie 29 proc. akcji. Oprócz nich w akcjonariacie znaleźć można też inne firmy z branży finansowej. Nowojorska firma inwestycyjna Atlas Merchant Capital ma 20,5 proc. udziałów. W akcjonariacie są też Belfius (5,29 proc.), Crédit Agricole CIB (15,4 proc.), Edmond de Rothschild Equity Strategies (7,86 proc.), Rabobank (5,29 proc.), Swedbank (6,13 proc.), ale także  UniCredit (10,55 proc.).

Kluczowa w tej układance jest ta ostatnia firma. I ona bowiem w ostatnich miesiącach mocno zainteresowała się polskim rynkiem. Najpierw powróciła na rynek bankowy, kupując Aion Bank i firmę Vodeno za 376 mln euro. Z kolei ostatnio na łamach „Parkietu” pisaliśmy o tym, że Włosi postanowili pójść za ciosem i chcą stworzyć zespół do transakcji na rynku kapitałowym oraz fuzji i przejęć. Jak informowaliśmy, ma on ruszyć w październiku, a jego trzon mają stanowić osoby, które przez lata odpowiadały za ten obszar w polskim oddziale Santandera. Wśród nich są m.in. Mateusz Kacprzak, Urszula Świeczkowa czy też Arkadiusz Bociąga. Rynek transakcji jest jednak mocno powiązany z analizami. Tymczasem sam UniCredit sprzedał kiedyś tę część biznesu do Keplera w zamian za udziały w tej firmie, ale wiązało się to także z zakazem konkurencji na europejskim rynku. Wiele jednak wskazuje na to, że w Polsce UniCredit będzie się teraz posiłkował analizami tworzonymi przez ekspertów, którzy dołączą do francuskiej firmy.

Biura maklerskie
Zagraniczni brokerzy królują na GPW
Biura maklerskie
Ipopema Securities jest gotowa na transakcyjną hossę
Biura maklerskie
Klienci indywidualni nieco się ożywili, ale to zagranica rządzi na GPW
Biura maklerskie
O spokojnym śnie branża maklerska może tylko pomarzyć
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Biura maklerskie
Nowy system dla klientów Biura Maklerskiego Banku Millennium
Biura maklerskie
Sobiesław Kozłowski, Noble Securities: To jest czas na realizację części zysków
Reklama
Reklama