Grupa Erbudu krzepnie i nie obawia się spowolnienia

W tym roku z kwartału na kwartał rentowność generalnego wykonawcy się poprawia, a portfel zamówień trzyma wysoką wartość. Zdaniem prezesa przyszły rok zapowiada się pomyślnie.

Publikacja: 15.11.2019 05:00

Firma kierowana przez Dariusza Grzeszczaka ma zamówienia za 2,3 mld zł.

Firma kierowana przez Dariusza Grzeszczaka ma zamówienia za 2,3 mld zł.

Foto: Archiwum

Po trzech kwartałach grupa Erbudu miała 1,79 mld zł przychodów, o 10 proc. więcej rok do roku. Zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 101 mln zł, prawie dwa razy tyle co rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł niemal 44 mln zł wobec ponad 27 mln zł pod kreską rok wcześniej.

Trudno porównywać wyniki, bo w 2018 r. generalny wykonawca zdecydował się na radykalne cięcie i odpisy na kontrakty, których rentowność ucierpiała po gwałtownym wzroście kosztów. Poprawę sytuacji widać, porównując kolejne kwartały tego roku. W I kwartale marża brutto ze sprzedaży wyniosła 4,6 proc., w kolejnym 5,9 proc., a w III kwartale 6,5 proc. Rentowność operacyjna sięgnęła odpowiednio 1 proc., 3,3 proc. i 3,1 proc.

Po dziewięciu miesiącach br. marża brutto grupy Erbudu wyniosła 5,6 proc., a operacyjna 2,5 proc.

Do załamania daleko

– Kontrakty pozyskane w ubiegłym i obecnym roku pozwalają już na uzyskiwanie dobrych marż, bo uwzględniają wyższe koszty realizacji. Perspektywy są dobre, jeśli chodzi o wszystkie części rynku budowlanego, na których działamy. Utrzymujemy portfel zamówień na wysokim poziomie, co dobrze wróży wynikom za cały 2019 r. i kolejny rok – mówi Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.

GG Parkiet

Na koniec września wartość portfela wynosiła 2,3 mld zł, z czego do przerobienia w ostatnim kwartale br. było 622 mln zł.

– To oznacza, że w całym 2019 r. możemy mieć przychody porównywalne do rekordowego 2018 r. – mówi Grzeszczak. Wtedy Erbud zanotował 2,33 mld zł sprzedaży.

Zdaniem menedżera także przyszły rok wygląda obiecująco zarówno pod względem przychodów, jak i rentowności. Zaznacza, że koszty materiałów i wykonawstwa ustabilizowały się i nie powinno się to zmienić w przyszłym roku.

– Słyszymy o spowolnieniu, ale na razie rynek inwestycji w Polsce i na zachodzie Europy, gdzie jesteśmy obecni, jest w szczycie. Skala inwestycji oczywiście będzie się zmniejszać, ale to nie będzie załamanie, tylko stopniowy proces – ocenia Grzeszczak. – Nie wydaje mi się, by wzrost płacy minimalnej miał drastycznie podnieść koszty wykonawstwa. Nie wierzę też, by otwarcie zachodnich rynków od 1 stycznia dla pracowników z Ukrainy spowodowało exodus tych ludzi z Polski, to również będzie rozłożone na długie lata – dodaje.

Zdaniem menedżera ogólna sytuacja w budownictwie nie jest zła, a kondycja poszczególnych spółek wynika wprost ze struktury portfela zamówień.

Zysk do podziału

Po trzech kwartałach zysk netto grupy wyniósł 28,3 mln zł (2,21 zł na akcję) wobec niemal 25 mln zł straty rok wcześniej. Polityka spółki zakłada rekomendowanie na dywidendę 30–70 proc. skonsolidowanego zysku. Decyzji można oczekiwać najwcześniej w marcu.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku