W trakcie poniedziałkowych notowań papiery Śnieżki wyceniane były na giełdzie po 52,85 zł. Od początku tego roku ich wartość praktycznie nie uległa zmianie.
Autorzy rekomendacji zwracają uwagę, że obecna wycena rynkowa spółki powróciła do akceptowalnych poziomów, biorąc pod uwagę atrakcyjną stopę dywidendy (przy utrzymaniu poziomu z bieżącego roku stopa dywidendy = 6,2 proc., liczą na wyższy DPS ze względu na przyrost zysku netto) czy porównanie ze wskaźnikami, przy jakich handlowane konkurencyjne podmioty. - Śnieżka handlowa jest z premią w stosunku do innych krajowych producentów materiałów budowlanych, ale broni się polityką dywidendową oraz niskim zadłużeniem. Spadek kursu na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy spowodował, że znów pojawiło się dyskonto do producentów europejskich – zauważają analitycy.
Dostrzegają również szanse na poprawę tegorocznych wyników spółki. - Spodziewamy się, że erozja wyników nie będzie kontynuowana w III kwartale br. , dzięki poprawie na rynku polskim. Głównym czynnikiem ryzyka w naszym odczuciu pozostaje zachowanie cen surowców, ceny bieli lekko podniosły się w ostatnim czasie. Jednocześnie indeks cenowy PSB dla rynku farb, przynajmniej w krótkim terminie, wskazuje na miejsce na podwyżki cen produktów – uważają eksperci.
Prognoza analityków DM BDM zakłada, że zysk netto Śnieżki wyniesie 53 mln zł w 2016 roku i wzrośnie do 56,3 mln zł w kolejnym roku, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie odpowiednio 575,4 mln zł i 601,6 mln zł.