Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.04.2019 05:12 Publikacja: 03.04.2019 05:12
Foto: Bloomberg
Kolejne miesiące udowadniają, że to zagraniczne domy maklerskie rozdają teraz karty na warszawskiej giełdzie. Ciężko już nawet mówić o zaskoczeniu. To stało się w zasadzie normą, która oczywiście nie w smak jest krajowym brokerom.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wyniki osiągnięte w I kwartale oczywiście cieszą, ale nasze ambicje są zdecydowanie większe. Jeśli będziemy mieli kompletny produkt, pozyskamy jeszcze więcej klientów - mówi Omar Arnaout, prezes XTB.
Goldman Sachs w kwietniu 2024 roku był liderem obrotów na rynku akcji w transakcjach sesyjnych GPW. Na drugim miejscu znalazło się Biuro Maklerskie PKO BP - podała GPW na stronie internetowej.
Firma XTB opublikowała wstępne wyniki finansowe za I kwartał. Zysk netto spółki wyniósł 302,7 mln zł, co jest wynikiem lepszym od oczekiwań rynkowych.
Analitycy wierzą, że broker pokaże mocne wstępne wyniki za I kwartał. Zostaną opublikowane już w poniedziałek po sesji.
Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM, będzie gościem Dariusza Wieczorka dzisiejszym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Czy jesteśmy skazani na podwyższoną zmienność na giełdach? Jak w tych warunkach może prezentować się GPW? Czy optymistyczne, długoterminowe prognozy dla naszego rynku nadal są aktualne? O tym we wtorkowym programie Prosto z Parkietu. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w BM PKO BP.
WIG20 zamknął środową sesję 0,5 proc. nad kreską i nadal utrzymuje się powyżej 2500 pkt. Problem niskiej zmienności dotyczył tym razem nie tylko warszawskiego parkietu.
Początek środowej sesji na GPW to klasyczne przeciąganie liny między popytem i podażą. Która strona okaże się silniejsza?
Zakończyła się 22. edycja Szkolnej Internetowej Gry Giełdowej. Jak zwykle dostarczyła ona mnóstwo emocji.
Indeks największych spółek WIG20 spadł we wtorek o 0,4 proc., co było jednym ze słabszych wyników w Europie.
Łatwe czasy się skończyły. Pandemia rozpieściła rynek, a państwo rozpieściło społeczeństwo. Jesteśmy w dobie wielkich zmian. Kto nie zainwestuje w robotykę i sztuczną inteligencję to koszty pracy go zabiją - mówi prezes Piotr Bieliński.
Indeksy spółek energetycznych rosną podczas dzisiejszej sesji giełdowej nawet o blisko 10 proc. To efekt zapowiedzi minister przemysłu Marzeny Czarneckiej, która wbrew wcześniejszym swoim wypowiedziom opowiedziała się, za „twardym” wydzieleniem elektrowni węglowych ze spółek energetycznych.
WIG20 znów wyszedł powyżej 2500 pkt i wydaje się, że tym razem pozostanie nad tym poziomem na dłużej. Dzisiaj wsparciem dla warszawskich indeksów są głównie spółki energetyczne.
Przeświadczenie, że największa gospodarka świata i tamtejsze spółki poradzą sobie nawet w warunkach wysokich stóp procentowych ma kruche podstawy.
Grupa Enea szacuje, że EBITDA w I kwartale 2024 roku wyniosła 1,87 mld zł, a zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej ponad 1 mld zł - poinformowała spółka w komunikacie.
Grupa Polenergia szacuje, że jej EBITDA grupy w I kwartale 2024 roku wyniosła 236,3 mln zł, a skorygowany zysk netto wyniósł 141,9 mln zł, co stanowi wzrost rok do roku o 19,6 mln zł - podała spółka w komunikacie.
W naszym aktualnym scenariuszu nie widać powrotu inflacji bazowej, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, do celu Narodowego Banku Polskiego – mówi Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.
Środowe notowania na rynku warszawskim skończyły się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,54 procent przy blisko 1,26 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,47 procent z licznikiem pokazującym blisko 1,49 mld złotych obrotu.
WIG20 zamknął środową sesję 0,5 proc. nad kreską i nadal utrzymuje się powyżej 2500 pkt. Problem niskiej zmienności dotyczył tym razem nie tylko warszawskiego parkietu.
Na giełdzie trwają dziś neutralne nastroje. Główne światowe indeksy nabierają oddechu, fluktuując w okolicach cen zamknięcia z poprzedniej sesji. Amerykańskie S&P 500 po pierwszej godzinie handlu notuje lekki spadek o 0,1%, Nasdaq traci 0,17%, a Dow Jones utrzymuje się w okolicy małego 0,1% wzrostu. Na europejskich giełdach również nie widać dużych ruchów. Francuski CAC 40 wzrasta o ok. 1%, DAX notuje dalsze wzrosty o ok. 0,3%, a polski WIG waha się w okolicach +0,3%.
Rynek walutowy, w tym również złoty, w środę doświadczał niewielkiej zmienności. Wciąż brakuje nowych impulsów.
W czwartek we wczesnych godzinach popołudniowych Rada Polityki Pieniężnej poinformuje o decyzji na temat wysokości stóp procentowych. Na ten moment żaden analityk i uczestnik rynku nie oczekuje żadnych zmian ze strony decydentów polityki monetarnej w Polsce. Jednak cały czas trwa dyskusja na temat tego czy RPP powróci do obniżek w dalszej części tego roku? Czy jakikolwiek ruch jest możliwy, biorąc pod uwagę ogromną niepewność dotyczącą ścieżki inflacyjnej w trzecim i czwartym kwartale?
Dotychczas pełnił w nawozowej spółce jednie obowiązki prezesa. W grupie Azoty szefów ma już spółka matka i ZCh Police. Z kolei w ZAK-u, Siarkopolu i Polyolefins nadal trwają konkursy.
Deweloperzy deklarują, że w biurach sprzedaży jest ruch, ale nie ma wysokiej fali rezerwacji spowodowanej programem „Na start”.
Aktywa rezerwowe Narodowego Banku Polskiego wyniosły na koniec kwietnia 192,4 mld euro, o 4 6,3 mld euro, 2,5 proc. więcej niż w marcu i o niemal 30,4 mld euro, 18,7 proc. niż przed rokiem.
Dystrybucyjna grupa planuje, że jej przychody w 2024 r. będą pomiędzy 3,1 mld USD a 3,4 mld USD, a zysk netto rzędu 60-64 mln USD.
ROPA NAFTOWA Zapasy ropy naftowej w USA w górę, cena ropy w dół.
Riksbank, czyli bank centralny Szwecji, obniżył główną stopę procentową o 25 pb., do poziomu 3,75 proc. Zasygnalizował, że w tym roku może dokonać jeszcze dwóch obniżek.
W kwietniu tempo wzrostu sprzedaży Inter Carsu wyraźnie przyspieszyło.
Początek środowej sesji na GPW to klasyczne przeciąganie liny między popytem i podażą. Która strona okaże się silniejsza?
Dolar amerykański odzyskuje nieco gruntu pod nogami po fali spadkowej, która dotknęła walutę rezerwową świata w zeszłym tygodniu.
Mimo niższych przychodów grupa poprawiła zyski. Wsparciem wyniku były też odsetki od morza zgromadzonej gotówki.
O ile wtorkowa sesja na Starym Kontynencie zakończyła się blisko 1% wzrostami głównych indeksów, to już handel na Wall Street nie przyniósł tak dużych przetasowań. W środowy poranek dobre nastroje wciąż przeważają, a niemiecki Dax ruszył powyżej 18600 pkt. Futures na S&P500 także próbuje piąć się powyżej 5200 pkt. Podczas dzisiejszej sesji w Azji przeważała jednak czerwień. Japoński Nikkei stracił aż 1.6%.
W marcu produkcja przemysłowa spadła o 0,4 proc., nie aż tak bardzo, jak oczekiwano - o 0,7 proc. Jednak poprzedni miesiąc został znacząco zrewidowany w dół.
Analitycy w porannych komentarzach podkreślają, że wczoraj doszło do odwrócenia tendencji i to europejskie rynki spisywały się znacznie lepiej niż amerykańskie. Choć nie dotyczyło to GPW.
Giełda kryptowalutowa FTX, która zbankrutowała w listopadzie 2022 roku, ma więcej pieniędzy niż potrzebuje na spłatę zobowiązań
We Wrocławiu powstanie największa na świecie wytwórnia komórek macierzystych - zapowiedziała biotechnologiczna spółka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas