Brokerzy zbroją się i prężą muskuły

Wysyp transakcji ABB i SPO, a także spodziewane ożywienie na rynku IPO powodują, że w firmach inwestycyjnych ruch, jakiego nie widziano od dawna. W kolejnych miesiącach może dojść do prawdziwego starcia tytanów. Czy dla każdego wystarczy miejsca?

Publikacja: 08.08.2025 06:00

Brokerzy zbroją się i prężą muskuły

Foto: Adobestock

Trwająca hossa na warszawskiej giełdzie przemówiła do firm inwestycyjnych. Pośrednicy ostrzą sobie zęby głównie na rynku transakcji na rynku giełdowym (ECM) czy też fuzji i przejęć (M&A). Konkurencja już jest duża, ale teraz szykuje się prawdziwe starcie tytanów. Kolejne podmioty zbroją się i prężą muskuły.

Czytaj więcej

Warunki do realizacji transakcji są wyjątkowo sprzyjające

Rynkowe przetasowania

Tylko w ostatnim czasie informowaliśmy na łamach "Parkietu" o kilku głośnych ruchach w branży. Mocny sygnał wysłała Ipopema Securities ściągając do siebie Artura Iwańskiego, Krisztinę Bende oraz Tomasza Krześniaka, czyli osoby, które przez lata stanowiły trzon BM PKO BP na rynku transakcji.

Ruch Ipopemy nie jest jednak odosobniony. Jak informowaliśmy apetyt na to, by mocniej powalczyć o polski rynek ma także UniCredit, który w tym celu ściąga do siebie kilkanaście osób z grupy Santander, które odpowiadały za obszar ECM czy też fuzje i przejęcia. Ruch ten wywołał duże poruszenie, gdyż to właśnie grupa Santander była w ostatnich latach wyjątkowo aktywna na rynku.

Patrząc pobieżnie na rynek można zadać sobie pytanie, skąd ten nagły, tak duży ruch w firmach? W ubiegłym roku przeprowadzono przecież jedynie jedno IPO na GPW (grupa Żabka), a w tym roku jedynie dwa (Diagnostyka i Arlen). Na rynek trzeba jednak patrzeć szerzej. To także coraz powszechniejsze transakcje typu ABB czy też SPO. Eksperci dodatkowo spodziewają się, że i na rynku IPO zacznie się dziać o wiele więcej.

– Ten rok charakteryzuje się rekordowo dużą aktywnością transakcyjną na tle ostatnich lat, głównie dzięki ustawicznie poprawiającym się nastrojom rynkowym. Począwszy od debiutu Diagnostyki w lutym na polskim rynku zostało zrealizowanych już 14 transakcji IPO/SPO/ABB, z czego Santander był zaangażowany w dziewięć z nich, które odpowiadały za ponad 90 proc. wartości wszystkich transakcji w tym roku. Biorąc pod uwagę projekty w trakcie realizacji oraz te spodziewane w drugiej połowie roku, to również wartościowo rok 2025 zapowiada się bardzo dobrze w porównaniu z ostatnimi latami – mówi Daniel Posyniak, dyrektor zarządzający Pionem Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej w Santander Bank Polska. Jak dodaje, przy braku istotnej negatywnej zmiany w otoczeniu geopolitycznym i makroekonomicznym, druga połowa roku, jak i rok 2026 przyniesie również szereg nowych transakcji, w tym w szczególności IPO.

– Nad częścią z nich już pracujemy. Po ostatnich, relatywnie trudnych latach dla rynku kapitałowego, widzimy powrót zainteresowania spółek do debiutów giełdowych, zarówno pośród spółek portfelowych funduszy private equity jak i prywatnych biznesów. Obszar transakcji M&A jest nieco mniej zmienny i zależny od globalnych czynników, jednak również w tym przypadku obserwujemy zwiększenie wolumenu transakcji jak i zainteresowania inwestorów – mówi Posyniak.

Podobne sygnały płyną również ze strony innych podmiotów. – W obszarze ECM widzimy w tym roku wyraźne ożywienie, czemu sprzyjają wzrosty na GPW oraz powrót wycen do poziomów akceptowalnych dla emitentów i ich akcjonariuszy. Dotyczy to w szczególności branż związanych z konsumentem oraz nowych technologii, z których możemy oczekiwać co najmniej kilku debiutantów giełdowych w tym roku oraz w pierwszej połowie 2026 r. Widzimy również bardzo dużą aktywność, jeśli chodzi o transakcje ABB oraz wtórne emisje akcji notowanych spółek – mówi Bartosz Kędzia, dyrektor departamentu rynków kapitałowych w BM mBanku. Również w grupie mBanku trwają prace nad nowymi projektami. – Pracujemy nad trzema transakcjami IPO oraz kilkoma transakcjami ABB/SPO. Z uwagi na istotne wzrosty kursów akcji na przestrzeni ostatnich trzech kwartałów oczekujemy, że rynek wezwań może być zdecydowanie mniej aktywny. W obszarze transakcji prywatnych (M&A) widzimy niezmiennie dużą aktywność transakcyjną i my także pracujemy nad kilkoma transakcjami tego typu – mówi Kędzia.

Czytaj więcej

UniCredit ostrzy sobie zęby na transakcje w Polsce

Nikt nie odpuszcza

Nie dziwi więc fakt, że nikt nie chce odchodzić od „stołu”. Wręcz przeciwnie: pojawiają się kolejni chętni by się do niego dosiąść. Skoro bowiem rynek rośnie i ma takie perspektywy to żal jest oddawać go bez walki. Mimo zmian kadrowych tanio skóry nie zamierza sprzedawać Santander.

– Obserwujemy rosnącą dynamikę rynku i w związku z tym nieustająco dbamy o poszerzanie kompetencji naszego zespołu, szkolimy najlepszą kadrę i rozwijamy grono ekspertów. Atrakcyjność polskiego rynku, jego skala, dynamika wzrostów wspierana przez silne otoczenie makroekonomiczne przyciąga wielu graczy w obszarze doradztwa transakcyjnego. Poziom konkurencji na rynku ECM w Polsce oceniam jako wysoki, choć charakteryzujący się pewnymi specyficznymi cechami wynikającymi z ograniczonej liczby transakcji oraz relatywnie niewielkiego rynku kapitałowego w porównaniu do Europy Zachodniej – mówi Dariusz Posyniak.

Bartosz Kędzia podkreśla, że w rynkowej rywalizacji bierze udział przede wszytkim kilka bankowych i niebankowych instytucji z profesjonalnymi zespołami, które wspierane są przez równie kompetentne zespoły sprzedaży instytucjonalnej i analiz. – Niektóre z nich przeżywają aktualnie transformację i procesy wewnętrznych zmian, ale to nie usypia naszej czujności. Życzymy im jak najlepiej i wychodzimy z założenia, że dobra konkurencja motywuje nas do działania. Cieszymy się, że zbudowaliśmy ciekawy, jakościowy "pipeline" transakcji na nadchodzące okresy oraz z tego, że pracujemy nad coraz większą liczbą nowych debiutów, których na rynku nie było ostatnio zbyt wiele – mówi Bartosz Kędzia.

Ambitne plany ma również BM PKO BP, gdzie w ostatnich miesiącach doszło do kilku zmian. – W obszarach ECM i M&A mamy wyznaczonych liderów i zbudowane zespoły, w których pracują doświadczeni eksperci z wieloletnim stażem na rynku kapitałowym. Równolegle rozwijamy kompetencje w doradztwie dłużnym, by kompleksowo wspierać spółki i ich właścicieli na wszystkich etapach procesów transakcyjnych. We wszystkich tych częściach obserwujemy wyraźne ożywienie – szczególnie na rynku ofert publicznych, gdzie rosnące wyceny skłaniają coraz więcej firm do rozważenia giełdy jako sposobu pozyskania kapitału lub realizacji strategii wyjścia z inwestycji właścicieli (w tym ABB). Rynek doradztwa pozostaje silnie konkurencyjny i profesjonalny – mówi Michał Marczak, zastępca dyrektora BM PKO BP i szef biura transakcji kapitałowych.

Biura maklerskie
Warunki do realizacji transakcji są wyjątkowo sprzyjające
Biura maklerskie
VeloBank wchodzi w biznes maklerski z przytupem
Biura maklerskie
BM mBanku chce ułatwić wejście w świat inwestycji
Biura maklerskie
XTB szykuje rekompensaty dla poszkodowanych klientów
Biura maklerskie
Omar Arnaout, prezes XTB: Mocno stawiamy na bezpieczeństwo
Biura maklerskie
Łukasz Rudnik wraca do Trigon DM