W październiku w skali całego rynku przybyło 9,9 tys. kont inwestycyjnych – wynika z najnowszych danych KDPW. Co prawda jest to wyraźnie słabszy wynik od tego, co oglądaliśmy podczas pierwszego uderzenia koronawirusa w rynki wiosną, jednak jeszcze rok temu za takie wyniki brokerzy daliby się pokroić.
Wzrost liczby rachunków zanotowała większość biur i domów maklerskich, które obsługują inwestorów indywidualnych. Czołówka jest niezmienna od dłuższego czasu. Liderem zestawienia po raz kolejny okazało się BM mBanku, któremu przybyło prawie 3,9 tys. kont. Dobrze znowu zaprezentowało się BM ING Banku Śląskiego, który zwiększył liczbę prowadzonych rachunków o prawie 2,8 tys. sztuk. Na najniższym stopniu październikowego zestawienia znalazł się DM BOŚ, któremu przybyło prawie 900 kont. Pierwszą piątkę uzupełnia BM PKO BP (764 nowe rachunki) oraz Santander BM (672). Pierwsza z tych firm od niedawna daje możliwość całkowicie zdalnego otwierania konta dla klientów banku PKO BP. Dodatkowo broker wprowadził promocję dla nowych klientów. – Niezależnie od kanału otwarcia rachunku nowi klienci, którzy do nas przyjdą, są zwolnieni z opłaty za prowadzenie konta za ten rok i przy niskiej nawet aktywności za 2021 r. Chcemy zachęcić klientów banków, a także innych uczestników rynku, do skorzystania z naszej oferty – wskazywał ostatnio na łamach „Parkietu" Grzegorz Zawada, dyrektor BM PKO BP. Bezpłatne konto, które również całkowicie zdalnie mogą otworzyć klienci banku, dostępne jest także w Santander BM.