Milionowe zarobki prezesów banków

Najlepiej w Polsce opłacani są szefowie banków zagranicznych – na ich tle zarobki podmiotów z udziałem Skarbu Państwa wydają się nawet skromne. Ale i tak w 2022 r. były to kwoty sześciocyfrowe – wynika z naszej analizy.

Publikacja: 14.03.2023 14:16

Milionowe zarobki prezesów banków

Foto: Adobestock

Większość banków notowanych na giełdzie przedstawiła już swoje sprawozdanie z działalności za 2022 r. Sprawdziliśmy więc, ile w minionym roku zarobili ich prezesi i ile wynosiły koszty zarządu ogółem.

Sam fakt, że szefowie największych kredytobiorców zarabiają miliony złotych już chyba nikogo nie dziwi, ale warto zwrócić uwagę na duże zróżnicowanie pod względem kwot nominalnych i zmian w porównaniu z 2021 r.

I tak, najlepiej opłacanym prezesem w 2022 r. okazał się Michał Gajewski, szef Santander Bank Polska. Jego łączne zarobki (biorąc pod uwagę wszystkie składowe wynagrodzenia) sięgnęły ok. 6,1 mln zł, co oznacza wzrost o 29 proc. rok do roku. Przy czym jego wynagrodzenia stałe zwiększyło się o 12 proc. do 3,1 mln zł, za to znacząco wzrosło wynagrodzenie zmienne (w tym uwzględniające premie za wyniki) – o 56 proc. do 2,9 mln zł.

Na drugim miejscu uplasował się Joao Bras Jorge, prezes Banku Millennium z łącznymi zarobkami na poziomie 4,9 mln zł (o 16 proc. więcej rok do roku). Ciekawe, że samo wynagrodzenie zasadnicze nie zmieniło się w 2022 r. w porównaniu z 2021 i wynosiło ok. 2,3 mln zł. Za to pozostałe składowe (w tym część, która dopiero ma być zatwierdzona przez WZA) wzrosły o 36 proc. do 2,6 mln zł.

Trzecie miejsce przypadło w tym roku Przemysławowi Gdańskiemu, prezesowi BNP Paribas Bank Polska, który zarobił w minionym roku 4,4 mln zł (z czego wynagrodzenie stałe to 2,4 mln zł), czyli o 23 proc. więcej niż w 2021 r.

Bardzo dobrze opłacany jest również szef mBanku, Cezary Stypułkowski – to 4,4 mln zł łącznego wynagrodzenia za minionym rok. Ale w porównaniu z 2021 r. oznacza to spadek o ok. 3 proc.

Na tle płac w podmiotach z większościowym udziałem kapitału zagranicznego, zarobki w bankach „polskich”, gdzie dominującym właścicielem jest Skarb Państwa, wydają się stosunkowo „skromne”.

Leszek Skiba, prezes Banku Pekao dostał za miniony rok 1,9 mln zł (z czego 1,1 mln zł to wynagrodzenie stałe). Ale oznacza to wzrost aż o 54 proc., co jest największą roczną dynamiką (wśród tych banków, gdzie taka analiza jest możliwa).

Z kolei Grzegorz Olszewski, prezes Alior Banku zarobił łącznie 1,2 mln zł w 2022 r. Rok wcześniej było to 114 tys., ale Olszewski sprawuje swoją funkcję od listopada 2021 r.

Jeszcze bardziej skomplikowana jest sytuacja lidera rynki – PKO Bank Polski. W ubiegłym roku w fotelu prezesa (tudzież p.o. prezesa) zasiadały dwie osoby (a w 2021 r. – trzy osoby). W związku z tym Paweł Gruza zarobił ok. 425 tys. zł, a Iwona Duda – 1125 tys. zł.

Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania
Banki
Brunon Bartkiewicz nie będzie już prezesem ING BSK
Banki
Coraz więcej banków z rezerwami na ponad 100 proc. portfela CHF