https://pbs.twimg.com/media/GEB560eXIAEschD?format=png&name=900x900
Opublikowane w środę dane budzą mieszane uczucia co do drugiej co do wielkości gospodarki świata, która osiągnęła oficjalny cel wzrostu na ten rok, ale nie udało jej się pozbyć kilku problemów, które najbardziej negatywnie wpływają na popyt krajowy i zaufanie. Rozczarowało wiele wskaźników dotyczących cen domów i wydatków związanych z nieruchomościami, natomiast miara szerokich zmian cen sugerowała, że deflacja pozostaje uparta.
– Dane gospodarcze Chin w dalszym ciągu wskazują na stabilną konsumpcję i usługi, ale przy pozornie niekończących się wyzwaniach na rynku nieruchomości – powiedział Gary Ng, starszy ekonomista w Natixis SA. – Chociaż obraz makro wygląda na dość stabilny, w 2024 r. dla gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i inwestorów będzie to coraz częściej kwestia szklanki do połowy pełnej lub do połowy pustej.
Wskaźnik MSCI China spadł, podczas gdy indeks Hang Seng miał najgorszy dzień od października, gdy światowe fundusze obawiały się strukturalnego spowolnienia. Rentowność 10-letnich obligacji rządowych Chin utrzymuje się na poziomie bliskim najniższego poziomu od dwóch dekad.