Bessa nie oszczędza już nikogo

Surowcowe indeksy pogłębiają dołki obecnego rynku niedźwiedzia, a wyrwać się spod presji sprzedających coraz trudniej jest prawie wszystkim towarom. Jak co miesiąc przedstawiamy nasz przegląd najważniejszych tendencji na ich rynkach.

Publikacja: 31.05.2023 21:00

Bessa nie oszczędza już nikogo

Foto: Luke MacGregor

Tak jak jeszcze rok temu nie było widać końca gwałtownych zwyżek cen gazu w Europie, tak teraz jego notowania systematycznie ustanawiają kolejne minima. Surowiec, który już miesiąc temu tracił w skali tego roku połowę wartości, zmierzał w środę do zamknięcia maja przeceną o kolejne 35 proc. Nic nie zapowiada, by napełnienie magazynów przed kolejnym sezonem grzewczym sprawiło jakąkolwiek trudność, a tymczasem wszystko wskazuje, że przemysłowy popyt na błękitne paliwo obniżył się trwale (ramka 1).

Ropy i gazu ci u nas dostatek

Wyraźne pogorszenie koniunktury dotknęło także rynek ropy naftowej, w czym nie przeszkodziły kierowane do traderów przez saudyjskiego ministra ds. energii, księcia Abdulaziza bin Salmana (na zdjęciu) ostrzeżenia, by ci „uważali” (ramka 2).

Do tego, że surowców energetycznych na świecie znów nie brakuje, przyczynia się przekierowanie ich dostaw, pozwalające Rosji wręcz na zwiększenie dostaw ropy.

O ile jednak węgla i gazu jest już w Europie za dużo, o tyle po wprowadzeniu embarga na rosyjski diesel rośnie jego import z innych kierunków (ramka 3). Tymczasem tegoroczna przecena surowców zaskoczyła bank Goldman Sachs, który od dłuższego czasu konsekwentnie zapowiada kolejne zwyżki.

To jednak nie zniechęca instytucji, najwyraźniej obstawiającej, że co się odwlecze, to nie uciecze (ramka 4).

Są szanse na niższą inflację?

Obawy o spowolnienie w gospodarkach zaczęły szkodzić nawet miedzi, której kupowanie okazało się słabą strategią, jeśli ktoś chciał zarabiać na transformacji energetycznej. Być może lepszą opcją była gra nie na zwyżki cen rudego metalu, ale pod jego relatywne umocnienie względem pozostałych surowców (ramka 6)?

Wraz z zejściem indeksu Bloomberg Commodity na półtoraroczne minimum do przeceny dołączają kolejne surowce, kruszców nie wyłączając (ramka 5).

To jednak powinno przynieść gospodarkom ulgę, a to dzięki złagodzeniu presji na inflację.

W końcu to zwyżki cen surowców – obok nadmiernej stymulacji pieniężnej po wybuchu pandemii – były głównym źródłem wzrostu cen, który zmusił banki centralne do zaostrzania polityki.

Europejskie ceny gazu najniższe, odkąd Putin zaczął szykować się do wojny

Najniżej od dwóch lat znalazły się na Starym Kontynencie ceny gazu, ciągnięte w dół przez dekoniunkturę w przemyśle strefy euro. To dobra wiadomość z punktu widzenia walki z inflacją oraz sytuacji geopolitycznej, ponieważ osłabia rosyjskie możliwości manipulowania cenami i finansowania wojny.

Zdaniem ekspertów europejski popyt na błękitne paliwo może już nie wrócić do poprzednich pułapów, bo energetyka w części przerzuciła się na inne surowce, a spadek popytu przemysłowego może być trwały. Ten ostatni jest o 20–25 proc. niższy od historycznej średniej. Przemysł również przeszedł na inne surowce, a tak gazochłonne gałęzie jak produkcja szkła, cementu i nawozów – na stałe przeniosła operacje poza Europę. Na cenach ciążą wyższe na tle sezonowej średniej zapasy, a mimo wyższych cen LNG w Azji pośrednicy mają trudność z przekierowaniem tam dostaw ze względu na słabość chińskiego przemysłu, a więc i popytu na gaz. Zdaniem części traderów ceny krótkoterminowych kontraktów mogą latem nawet zejść poniżej zera. MWIE

Ropy na świecie nie brakuje. Ceny o krok od zejścia najniżej od półtora roku

Do zamknięcia miesiąca największą przeceną od września zmierzały w środę ceny ropy brent. Notowania kontraktów na surowiec balansują na krawędzi zejścia pierwszy raz od 2021 r. poniżej pułapu 70 dol. za sprawą porozumienia w USA ws. podwyższenia limitu zadłużenia oraz oznak z rynku fizycznego, że podaż jest wystarczająca do pokrycia słabego popytu.

W ostatnich miesiącach ropie ciążyło powolne odbicie w Chinach po zniesieniu restrykcji covidowych oraz obawy o skutki zaostrzania polityki przez Fed. Jednocześnie Rosja nie zrealizowała swoich lutowych zapowiedzi ograniczenia dostaw o 500 tys. baryłek w ramach odwetu za nałożenie przez Zachód na jej ropę embarga i limitu cenowego dla pozostałych nabywców.

Teraz kluczowe dla rynku ropy będą rozstrzygnięcia na niedzielnym szczycie OPEC+. Choć ostatnio saudyjski minister ostrzegł obstawiających przecenę inwestorów, by ci „uważali”, to jego rosyjski odpowiednik ocenił, że kolejne cięcie wydobycia jest mało prawdopodobne. MWIE

Węgiel przestaje płynąć do Europy, z dieslem jest odwrotnie

Ładunki niepotrzebnego już w Europie węgla są przekierowywane m.in. do Chin i Indii – twierdzi spółka wynajmująca statki Berge Bulk. Za sprawą związanego z rosyjską inwazją na Ukrainę kryzysu energetycznego w ubiegłym roku kraje europejskie zwiększyły o 23 proc. import z Kolumbii tego używanego w energetyce i hutnictwie surowca. Na skutek słabości popytu w chińskich portach pojawiły się duże zapasy węgla, jednak powinny one być zużywane latem, m.in. ze względu na ograniczenie przez susze produkcji energii wodnej. Jeszcze szybsze zmiany zachodzą w handlu olejem napędowym. Po wejściu w życie unijnego embarga na produkty ropopochodne z Rosji dostawy tego używanego głównie w przemyśle paliwa przejęli producenci z pozostałych części świata, a zwłaszcza z Bliskiego Wschodu i USA. Saudyjczycy znacznie zwiększyli import paliw z Rosji, jednak formalnie sankcji nie łamią, bo do Europy trafia paliwo z ich rafinerii. To pokazuje jeden z mechanizmów pozwalających Rosji utrzymać mimo sankcji wysoką produkcję ropy i paliw. MWIE

Indeksy surowcowe dołują, ale Goldman Sachs nie rezygnuje z byczych prognoz

Nastawiony do rynków surowcowych wyjątkowo byczo bank Goldman Sachs przyznał, że jego zapowiedzi zwyżek cen głównych towarów na ten rok się dotychczas nie sprawdziły, jednak zapowiedział, że hossa wkrótce nadejdzie. Surowcowy indeks tworzony przez Bloomberga, który zmierza do zamknięcia na minusie siódmego tygodnia z rzędu, jest już najniżej od półtora roku, do czego przyczynia się słabość Chin i Europy oraz obawy przed recesją w USA. Zdaniem instytucji ceny podążyły w przeciwnym do jej zapowiedzi kierunku za sprawą największego w historii czyszczenia zapasów i zamykania długich pozycji przez inwestorów. Pocieszające według niej jest jednak, że popyt końcowy na większość surowców jest odporny na spowolnienie, a jednocześnie ożywienia w inwestycjach w nowe moce nie widać. Według Goldmana Sachsa spadkowa tendencja na rynkach głównych surowców powinna się odwrócić, kiedy tylko obawy przed recesją się rozwieją. Jak przewiduje bank, towarowy indeks S&P GSCI zyska w ciągu najbliższych 12 miesięcy 30 proc. MWIE

Do wyprzedaży dołączają płody rolne, metale przemysłowe i kruszce

Nie tylko rynki surowców energetycznych uległy pogłębiającej się wyprzedaży. Ceny pszenicy znalazły się najniżej od 2,5 roku po tym, gdy Departament Rolnictwa wypuścił prognozę zakładającą ze względu na pojawienie się opadów lepszą jakość zbiorów ziarna, tak ozimego, jak i jarego, w USA. Za sprawą rekordowych zbiorów w Brazylii półtorarocznego dołka sięgnęły notowania soi.

Tymczasem używaną do produkcji stali rudę żelaza – na równi z miedzią i innymi metalami przemysłowymi – przeceniają negatywne sygnały z chińskiego przemysłu. Indeks PMI dla Państwa Środka znalazł się najniżej od grudnia, pozbawiając inwestorów nadziei na poprawę.

Pierwszy raz od lutego zakończenie miesiąca spadkiem grozi złotu. Nieprzynoszącemu dodatkowego dochodu kruszcowi szkodzi odporność amerykańskiej gospodarki na spowolnienie, która zwiększa prawdopodobieństwo utrzymania przez Fed wysokich stóp procentowych. MWIE

Transformacja energetyczna już nie pomaga, dekoniunktura przecenia miedź

Pierwszy raz od początkowych miesięcy pandemii wśród pozycji funduszy hedgingowych na rynku miedzi przeważają niedźwiedzie. Uważany ze względu na zastosowanie od budownictwa po elektronikę za papierek lakmusowy koniunktury metal przeceniła zaskakująca słabość chińskiego ożywienia po zniesieniu obostrzeń pandemicznych.

Ceny metalu zmierzają do zamknięcia spadkiem szóstego z ostatnich siedmiu tygodni, po tym jak zapasy w monitorowanych magazynach zaczęły rosnąć z wyjątkowo niskich pułapów, w czym nie przeszkadzają nawet zakłócenia wydobycia w Panamie, Chile i Peru. Mimo słabej koniunktury inwestorzy kupowali miedź pod scenariusz wzrostu popytu związanego z rewolucją energetyczną – używa się jej w turbinach wiatrowych, autach elektrycznych i sieciach przesyłowych. Jednak taka strategia jest nie do utrzymania, bo przy wysokich stopach procentowych koszt utrzymywania pozycji przez długi czas jest zaporowy ze względu na koszty przechowywania. MWIE

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty