Główną przyczyną przeceny firm z Ukrainy, której oparł się tylko KDM Shipping, była seria złych informacji od nich napływających. Wchodzący w skład WIG20 Kernel zamiast zapowiadanego wzrostu sprzedaży zanotował 20-25 proc. spadki. Teraz jego prognoza, już obniżona w lutym, znowu jest zagrożona. Astarta zmaga się ze spadającymi marżami na produkcji cukru. Zdaniem analityków nie zanosi się na rychłą poprawę tej sytuacji.
W przypadku Agrotonu powodem jego spektakularnej przeceny w połowie kwietnia (w ciągu dwóch sesji z ok. 8 zł na 1,13 zł) była obniżka ratingu przez Standard & Poor's. Dodatkowo agencja wskazała, że spółka może mieć kłopoty z dysponowaniem swoją gotówką zdeponowaną w cypryjskich bankach. Agroton obniżyła też szacowany zysk netto za 2012 r. z podawanych wcześniej 21 mln USD do 7 mln USD.
Notowaniom innych firm z Ukrainy zaszkodziły też taniejące surowce rolne. Ale sentyment do nich pogorszył się przede wszystkim w połowie kwietnia z powodu obaw o ich gotówkę zdeponowaną na Cyprze. Które firmy mają tam pieniądze? Kiedy można oczekiwać poprawy wyników i notowań ukraińskich spółek? Co może być czynnikiem powodującym odbicie ich kursów?