Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jerzy Mirosław, Lempart Grzegorz Zalewski „Leksykon formacji świecowych”
Intensywny handel ryżem doprowadza do rozwoju rynku. Pojawiają się hurtownicy, brokerzy, detaliści oraz osoby zajmujące się rozliczeniami transakcji. W 1670 r. tylko w Osace działało 378 hurtowników (część z nich zajmowała się bawełną), a do 1710 r. ich liczba wzrosła do 4500. Rola Osaki jako centralnego ośrodka hurtowego handlu ryżem rozpoczyna się ponad sto lat wcześniej, gdy lord Toyotomi Hideyoshi postanawia zbudować zamek będący do dziś symbolem miasta. Budowa zamku trwa 14 lat (1583–1597) i angażuje blisko stutysięczną armię robotników z całego kraju (Osaka ma wtedy 80 tysięcy ludności), więc Toyotomi Hideyoshi poleca ściągać zasoby ryżu z całego kraju, żeby ich wykarmić. Za najstarsze giełdy, na których handlowało się opcjami i kontraktami terminowymi, uważa się często Chicago Board Of Trade (CBOT) oraz Chicago Mercantile Exchange (CME). A jednak to na giełdzie Dojima, na 138 lat przed powstaniem CBOT i 188 lat przed założeniem CME, czyli w 1710 r., powstaje rynek kontraktów terminowych na ryż. Decyzję podejmuje Tokugawa Yoshimune, zwany ryżowym szogunem, który usankcjonował transakcje przyszłymi – jeszcze nieistniejącymi – dostawami ryżu. Do tej pory handel tego rodzaju był nielegalny i surowo karany. Przyglądając się strukturze tego rynku, można uznać, że wyglądał niemal identycznie jak współczesne rynki terminowe – ryżem handlowano w transakcjach natychmiastowych na podstawie potwierdzeń emitowanych przez hurtowników, którzy zobowiązywali się dostarczyć odpowiedni towar w ciągu kolejnych czterech dni, a kupujący musiał mieć pokrycie w gotówce – transakcje te nazywano shomai (ryż prawdziwy). Drugi rodzaj transakcji zwany choaimai (ryż papierowy) dotyczył przyszłych dostaw ryżu do magazynów lub przyszłych zbiorów. Handel przyszłymi zbiorami podzielony był na trzy części: rynek wiosenny, letni oraz jesienny.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.