Ostatnie schłodzenie nastrojów na warszawskiej giełdzie nie przeszkadza finansowej spółce. Kurs jej akcji rośnie od stycznia i w minionym tygodniu wyznaczył nowy historyczny szczyt 14,49 zł. Rosnące średnie kroczące z 50 i 200 sesji, które utworzyły pod koniec marca złoty krzyż, oraz wskaźnik ADX wspierają wzrostowy scenariusz. Krótkoterminowym celem jest dla byków 17 zł. Z kolei silne wsparcie stanowi długoterminowe maksimum zlokalizowane przy 12,9 zł. Jego sforsowanie mogłoby zagrozić wzrostowemu scenariuszowi.

Producent papieru to jedna z niewielu spółek, których kurs akcji wyznaczył pod koniec ubiegłego tygodnia roczne maksimum notowań. Od listopada ubiegłego roku cena rośnie nieprzerwanie i na horyzoncie pojawiło się już długoterminowe maksimum 5,09 zł (szczyt ze stycznia 2015 r.). Bykom brakuje przysłowiowego „rzutu beretem" (piątkowe maksium to 4,97 zł) i jeśli uda się przebić ten opór, będzie to potwierdzenie siły byków i średnioterminowy sygnał kupna. Najbliższym wsparciem jest styczniowy szczyt 4,44 zł.

Kurs akcji przedstawiciela przemysłu drzewnego rośnie od lutego, a więc od momentu, gdy odbił się od dolnej granicy dwuletniej konsolidacji (22 zł). W tym czasie akcje podrożały o 50 proc. i w minionym tygodniu cena naruszyła górną granicę wahań – 34,2 zł. Byki stoją więc przed ważnym testem. Jeśli go przejdą i dojdzie do wybicia górą, cena może wzrosnąć w średnim terminie do 46,4 zł (zasięg wynikający z szerokości konsolidacji). Z kolei odbicie od oporu może skutkować diametralną zmianą nastrojów i ruchem do dolnej bandy.