Od początku roku WIG zyskał już około 14 proc. Na GPW są jednak sektory, które radzą sobie o wiele lepiej. Od początku roku WIG-górnictwo i WIG-budownictwo poszybowały w górę o około 28 proc. Najsłabiej radzi sobie z kolei WIG-telekomunikacja, który w tym czasie stracił 7 proc. Gorzej od szerokiego rynku spisuje się też WIG-nieruchomości, który zyskał 7 proc.
Przyjrzeliśmy się spółkom, które w tych sektorach w najbliższych miesiącach zdaniem analityków mają sporą szansę wyróżniać się pozytywnie na tle branżowej konkurencji.
Spółki budowlane w gazie
Według Krzysztofa Pado, analityka DM BDM, sektor budowlany ma szerokie pole do sprawiania pozytywnych niespodzianek w najbliższych kwartałach. – Koniunktura w budownictwie powinna stopniowo się poprawiać m.in. wraz z rozkręcaniem się inwestycji finansowanych ze środków unijnych. Na bazie przedstawianych planów i strategii można także oczekiwać ożywienia inwestycji w przemyśle. Uważamy, że wśród średnich i małych podmiotów budowlanych można nadal znaleźć firmy o ciekawym profilu działalność i niewygórowanej wycenie – mówi Pado, który w ostatnich tygodniach wydał pozytywne rekomendacje dotyczące m.in. Erbudu, ZUE czy Mostostalu Płock.
Wynika z nich, że największy, prawie 30-proc. potencjał do wzrostu kursu ma Mostostal Płock. – To bardzo niszowa spółka, która ma za sobą słabe lata 2015–2016, ale posiada szerokie referencje w zakresie realizacji zadań przy inwestycjach w obszarze paliwowo-chemicznym. Spółka może być beneficjentem zakładanego mocnego wzrostu wydatków inwestycyjnych PKN Orlen w obszarze rafinerii i petrochemii w Polsce, a także realizacji zapowiadanych planów przez Lotos czy PERN – mówi analityk DM BDM.
W przypadku Erbudu Pado zwraca uwagę na rekordowy portfel zleceń, dobrą pozycję gotówkową oraz przestrzeń do poprawy wyników w segmencie energetycznym. Z kolei ZUE jego zdaniem w najbliższych miesiącach powinno wyraźnie zwiększać portfel zleceń w obszarze kolejowym na bazie już trwających przetargów, jak i kolejnych planowanych przez PKP PLK.