Zbliża się weekend. Jedną z opcji relaksu na dni wolne od pracy może być wycieczka do kina. Przeglądają aktualny repertuar, obecnie kinomani mogą wybrać m.in. film „Le Mans '66", który w Stanach Zjednoczonych wyświetlany jest pod tytułem „Ford v Ferrari". Film opowiada historię, jak Ford postanowił rzucić wyzwanie Ferrari, projektując i produkując swój własny samochód sportowy. Jest to historia oparta na faktach, przedstawiająca przygotowania i słynny wyścig Le Mans z 1966 r.
W filmie ostatecznie wygra Ford. Jednak w mediach społecznościowych pojawił się wykres, który przeniósł rywalizację między Fordem i Ferrari na inny wymiar, ten giełdowy. Eddy Elfenbein zestawił akcje tych dwóch firm i sprawdził, które z nich szybciej przemieszczały się na północ w ostatnich czterech latach. Ferrari od czasu debiutu na nowojorskiej giełdzie (październik 2015 r.) dało w tym czasie zarobić dużo ponad 200 proc. A w tym samym okresie, akcje Forda zostały przecenione o blisko 25 proc.
Co ciekawe, wśród komentarzy pod wykresem na koncie twitterowym Elfenbeina pojawiły się zarzuty, że autor fatalnie dobrał kolory do grafiki, gdzie akcje Ferrari zostało przedstawione za pomocą koloru niebieskiego, a Forda czerwonego.