Jeśli ktokolwiek uważa, że ostatnia dekada była dla europejskich banków stracona ze względu na wynosząca niemal -50 proc. stopę zwrotu, to niech spojrzy na niemiecki indeks banków: -72 proc. od 2009 roku. W tym czasie polski WIG-Banki zyskał ponad 44 proc.
Główne problemy niemieckich banków to niska rentowność, nie satysfakcjonująca inwestorów. Od lat kłopoty finansowe mają dwie największe instytucje – Deutsche Bank i Commerzbank. Ten pierwszy już niemal wycofał się z Polski, drugi zamierza sprzedać swój mBank. Jak pisaliśmy we wrześniu: obecne problemy kredytodawców zza Odry mają korzenie nie tyle w polityce EBC, ile w zjawiskach z lat 90. Branża nie potrafiła się rozwijać.