W ciągu ostatnich trzech miesięcy cena ropy naftowej West Texas Intermediate - amerykańska wartość odniesienia - oscylowała wokół 40 USD za baryłkę, ale w tym samym okresie akcje spółek energetycznych spadły o prawie 14 proc., pomimo odbicia w zeszłym tygodniu.
Energia była w tym roku zdecydowanie najgorszym sektorem w USA. Łączna kapitalizacja rynkowa spółek z indeksu sektora energetycznego S&P 500 spadła prawie o połowę od początku 2020 r., do 598 mld USD.
Dwie największe amerykańskie firmy energetyczne, ExxonMobil i Chevron, odnotowały w tym roku spadek wartości rynkowej odpowiednio o około 50 i 38 proc.
Stewart Glickman, starszy analityk giełdowy w CFRA powiedział, że chociaż ceny ropy wzrosły, przeszły jedynie od „okropnych do przeciętnych", pozostawiając „wiele amerykańskich spółek łupkowych po prostu omijających próg rentowności". Popyt na ropę pozostaje niewielki. Ludzie i towary są nadal mniej mobilni niż byli przed rozpoczęciem pandemii, co oznacza, że ??nadwyżka podaży ropy, która zaczęła przytłaczać rynek amerykański pod koniec marca, jeszcze nie zniknęła.
Tradycyjne akcje energetyczne ucierpiały również z powodu przejścia przez wielu inwestorów na akcje czystej energii, które w tym roku wzrosły o prawie 80 proc.
„Sektor energetyczny wszedł w fazę konsolidacji, w wyniku której wiele firm zmniejszy swoje bilanse lub zniknie" - powiedział Bob Ryan, główny strateg ds. surowców i energii w BCA Research. „Ci, którzy przeżyją, będą musieli poruszać się w szybko zmieniającym się krajobrazie, w którym odnawialne źródła energii zdobywają udział w rynku, a długoterminowa rentowność paliw kopalnych jest kwestionowana".