Rekordowy poziom P/E na GPW to nie powód do rozpaczy

Wskaźnik ceny do prognozowanych zysków spółek osiągnął w listopadzie historyczne maksimum. Ale kiedy został odnotowany poprzedni rekord – w lecie 2009 roku – był to po prostu sygnał, że rynek oczekuje gwałtownej odbudowy wyników firm. Podobnie jak wtedy inne wskaźniki wyceny, jak P/S i P/BV, są ciągle na relatywnie niskich pułapach.

Publikacja: 06.12.2020 11:45

W okolicach punktu kulminacyjnego marcowego krachu informowaliśmy obszernie o ekstremalnie niskich wycenach polskich akcji. Niektóre z monitorowanych przez nas wskaźników zeszły wtedy do poziomów porównywalnych z minimami odnotowanymi w trakcie globalnego kryzysu finansowego 2008/2009.

Od tamtego czasu minęło już sporo czasu, a akcje na GPW przeżyły dynamiczne odreagowanie, którego najnowszym akcentem była listopadowa euforia związana z nadziejami na szczepionkę na Covid-19. Czas więc, by na nowo przyjrzeć się wskaźnikom wyceny walorów polskich spółek.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Analizy rynkowe
Zyski na fali wznoszącej. Kto może liczyć na wynikowe żniwa?
Analizy rynkowe
Amerykański rynek IPO bije rekordy. Nasz dopiero się budzi
Analizy rynkowe
Smyk oraz inni. Czyli polski rynek IPO wreszcie budzi się z letargu
Analizy rynkowe
Na giełdzie był już szał na gry, OZE i konopie. Teraz czas na drony
Analizy rynkowe
Inwestorzy wierzą w drony. Mamy zbrojeniową hossę?
Analizy rynkowe
Bank Japonii będzie pozbywał się ryzykownych aktywów
Reklama
Reklama