Benchmark - rentowność obligacji 10-letnich - ostatnio spadła o 5,8 punktów bazowych na poziomie 1,618 proc., a rentowność 30-letnich była o 5 punktów bazowych niższa, na poziomie 2,2977 proc. Obligacje 30-letnie o wartości 24 miliardów dolarów zostały sprzedane z wysoką rentownością 2,320 proc. i ze stosunkiem oferty do podaży, będącym miernikiem popytu, wynoszącym ponadprzeciętnie 2,47. Oferta miała miejsce po poniedziałkowych stosunkowo płynnych aukcjach trzy- i dziesięcioletnich obligacji o łącznej wartości 96 miliardów dolarów.
- Rynek odetchnął z ulgą po aukcji 30 latek, ale teraz pojawia się pytanie o przetarg 20-latek w przyszłym tygodniu"- powiedział Gennadiy Goldberg, analityk TD Securities. Zwrócił uwagę, że nie było zmian w ogłoszonym we wtorek planie nowojorskiego Fed wydania około 80 miliardów dolarów na wykup obligacji skarbowych od 14 kwietnia do 13 maja. - Aukcja obligacji 20-letnich może być dość trudnai, biorąc pod uwagę oczekiwania, że Fed będzie kupował prawdopodobnie 3 miliardy dolarów więcej papierów od siedmiu do dwudziestu lat - powiedział Goldberg. Rynek skupia się na aukcjach po słabej ofercie siedmioletnich obligacji w lutym, co zapoczątkowało wzrost rentowności. Wcześniej we wtorek ruch w górę rentowności papierów 10-letnich do 1,703 proc. został wstrzymany po tym, jak federalne agencje zdrowia USA zaleciły wstrzymanie korzystania ze szczepionki Johnson & Johnson's ze względu na obawy związane z zakrzepami krwi po jej zastosowaniu.
Rentowności spadły również po tym, jak dane o cenach konsumpcyjnych nie wzrosły gwałtownie jak się obawiano, choć inflacja bazowa wzrosła w marcu. Wraz z rozwojem gospodarki dzięki wprowadzeniu szczepionek i masowych bodźcach fiskalnych, indeks cen konsumenckich podskoczył w zeszłym miesiącu o 0,6 proc. i był to największy wzrost od sierpnia 2012, po wzroście o 0,4 proc. w lutym. CPI bazowy, z wyłączeniem cen żywności i energii, wzrósł o 0,3 proc. po wzroście o 0,1 proc. w lutym i o 1,6 proc. rok do roku. Zachary Griffiths, analityk Wells Fargo z Charlotte z Północnej Karoliny stwierdził, że ??podczas gdy rentowności rosły w oczekiwaniu znacznie wyższej inflacji, dane pokazały, że „inflacja nie wzrośnie gwałtownie w najbliższym czasie i nie będzie w stanie spowodować, że Rezerwa Federalna USA ponownie oceni swoje podejście do polityki pieniężnej w najbliższej przyszłości".