Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy niewiele sobie robią ze zbliżającej się czwartej fali pandemii w sytuacji, gdy na rynek cały czas płynie świeży kapitał, a akcje jak dotąd nie mają atrakcyjniejszego konkurenta wśród innych aktywów. Przekłada się to na efektowne stopy zwrotu z akcji. WIG od początku roku zyskał już ponad 20 proc.
Wprawdzie WIG20 jest wciąż dość daleko od historycznych szczytów, ale już wskaźnikom małych i średnich firm brakuje niewiele do ich pokonania. Indeks największych spółek, by dobić do rekordowego poziomu 3,9 tys. pkt z 2007 r., musiałby zaś wzrosnąć jeszcze o ponad 70 proc. (oscyluje obecnie w okolicach 2270 pkt). Na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu jest sWIG80, skupiający małe spółki. Do wyrównania rekordu sprzed kilkunastu lat (21,9 tys. pkt) potrzebuje około 4–5 proc. A sporą część dystansu do tego poziomu zdołał pokonać w ciągu ostatnich 12 miesięcy, zyskując ponad 40 proc. Wzniósł się w tym czasie o ponad 6 tys. pkt.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.
Polska giełda, trafnie odczytując blef Donalda Trumpa, jako pierwsza zdołała odrobić wszystkie straty spowodowane przez Dzień Wyzwolenia. Dziś większość inwestorów coraz wyraźniej stawia na TACO Trade (Trump Always Chickens Out).
Choć ostatnie tygodnie były bardzo burzliwe w krajowej polityce, złoty wykazał się wyjątkową stabilnością. Czy ma przestrzeń do umocnienia względem najważniejszych walut?
Popyt na spółki energetyczne wciąż trwa. Największe PGE notuje już 75-proc. zwyżkę od początku roku, przyspieszając jeszcze trend wzrostowy.
W poniedziałek, przy sennej atmosferze na głównych parkietach, na krajowy rynek akcji powróciły wzrosty. Indeks dużych spółek – WIG20 – pozostaje ponad kluczowymi wsparciami, ale indeks banków zaczyna już niepokoić.
Maj wydłużył czas trwania obecnej hossy na GPW do 32 miesięcy, a nasz wskaźnik wyceny znalazł się najwyżej od 2021 roku. Zerkamy też na wyceny za Odrą, nastroje na Wall Street, amerykański dług, kondycję dolara i złota.