Amerykańskie firmy ze względu na preferencyjne opodatkowanie decydowały się na taki sposób zwrotu inwestorom zainwestowanych środków. Dodatkowo od pewnego czasu inwestorzy przyzwyczaili się, że jest to sposób na podtrzymanie hossy na wielu akcjach. Czy wobec tego ten trend zakończy się już wkrótce? Jak wyglądały ostatnie sesje na rynku i co przed nami w przyszłym tygodniu?
Wydaje się, żę przyszły tydzień będzie relatywnie spokojny na rynkach. Nie szykuje się żadne większe ważniejsze wydarzenie. Decyzja Fed, która może teoretycznie dostarczyć nowych informacji na temat taperingu, odbędzie się dopiero 22 września. Wracając do tematu głównego, temat opodatkowania skupu akcji własnych krąży już od pewnego czasu na Wall Street. Demokraci mają przygotowywać projekt ustawy, który może teoretycznie ukrócić ten proceder, co może wpłynąć na wyceny spółek. Z drugiej strony dla rynku wydaje się, że dopóki zagrożenie nie stanie się realne, akcje na Wall Street powinny być bezpieczne. Cały czas jednak pojawia się coraz więcej sygnałów ostrzegawczych. Wskaźnik globalnej kapitalizacji rynku akcji do globalnego PKB osiągnął astronomiczne poziomy. Wiele banków z Wall Street zwiastuje korektę rzędu 10-20% w najbliższych tygodniach.
WIG20 prawdopodobnie zakończy ten tydzień ze stratą. Z drugiej strony przypuszczony został atak na szczyty z 2019 roku. Jeśli nastroje na globalnych nastrojach pozwolą i dojdzie do przełamania tych szczytów oraz długoterminowej linii trendu spadkowego, okolice poziomu 2600 punktów, które stanowiły opór od 2012 roku staną otworem. Biorąc pod uwagę ostatnie słowa ze strony szefa NFP, inwestorzy z Polski nie powinny przejmować się możliwą zmianą perspektyw polityki monetarnej.
Dzisiejsza sesja giełdowa przebiegała w niezłych nastrojach, co wiązane jest z rozmową telefoniczną, która była przeprowadzona pomiędzy Bidenem oraz chińskim prezydentem Xi. W Europie wzrosty są raczej umiarkowane i nie przekraczają 0,4-0,6%. WIG20 notuje solidne odbicie na poziomie 0,7% na nieco ponad godzinę przed zamknięciem. Z kolei na otwarciu sesji na Wall Street wzrosty są solidne i przekraczają poziom 0,5-0,6%.
Michał Stajniak