Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii.
Mimo to w kolejnych miesiącach jej flota nadal ma być powiększana i odnawiana, tak aby średni wiek jednostek transportowych utrzymywał się na niskim, efektywnym kosztowo poziomie.
– Grupa swój potencjał buduje głównie poprzez ciągłe unowocześnianie taboru, dlatego myślimy przede wszystkim o rozbudowie floty własnej, przy szczególnym nacisku na sektor chemiczny, w którym w zakresie rynków europejskich granice rozwoju praktycznie nie istnieją. Sytuacja epidemiologiczna związana z Covid-19 wpływa obecnie na szereg gałęzi światowej gospodarki, dlatego do przyszłych planów inwestycyjnych podchodzimy z pewną ostrożnością, nie zwalniając jednak tempa rozwoju, ale dostosowując je do aktualnych uwarunkowań rynkowych i dalszych perspektyw koniunkturalnych – mówi Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii. Dodaje, że w obecnych czasach wysoki bufor gotówkowy, jakim dysponuje grupa, jest szczególnie istotny, gdyż pozwala na bezpieczne prowadzenie dalszej działalności na rynkach europejskich.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czy tak się stanie w dużej mierze będzie zależeć od tego, na ile uda się powiązać ponoszone koszty z przychodami oraz zahamować degradację stawek przewozowych. Widoczne efekty powinien też przynieść plan restrukturyzacji.
Założono, że do 2031 r. nastąpi stabilizacja sytuacji płynnościowej spółki, spłata zobowiązań, wzrost efektywności i zostaną stworzone warunki pod przyszłe finansowanie inwestycji. Rentowność na poziomie wyniku netto planowana jest już od 2026 r.
Proponuje stronie społecznej odstąpienie od przywilejów pracowniczych wynikających z zakładowego układu zbiorowego pracy. Na to muszą się jednak zgodzić wszystkie związki zawodowe działające w spółce.
W założeniach zarządu nie trafią one jednak na rynek przewozowy, a jedynie na złom. Zdecydowana większość to tabor wysoce wyeksploatowany i w bardzo złej kondycji technicznej. Ponadto część wagonów od lat nie realizuje pracy przewozowej.
Organizacje reprezentujące wykonawców i producentów w sektorze kolejowym domagają się pilnej zmiany obecnego modelu finansowania inwestycji infrastrukturalnych.
Widmo kolejnych zwolnień powoduje, że załoga, poprzez organizacje związkowe, szuka wszelkich możliwych sposobów na uratowanie miejsc pracy i na wyjście spółki na prostą. Szczególnie duże oczekiwania kierowane są w stronę rządu.