Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii.
Mimo to w kolejnych miesiącach jej flota nadal ma być powiększana i odnawiana, tak aby średni wiek jednostek transportowych utrzymywał się na niskim, efektywnym kosztowo poziomie.
– Grupa swój potencjał buduje głównie poprzez ciągłe unowocześnianie taboru, dlatego myślimy przede wszystkim o rozbudowie floty własnej, przy szczególnym nacisku na sektor chemiczny, w którym w zakresie rynków europejskich granice rozwoju praktycznie nie istnieją. Sytuacja epidemiologiczna związana z Covid-19 wpływa obecnie na szereg gałęzi światowej gospodarki, dlatego do przyszłych planów inwestycyjnych podchodzimy z pewną ostrożnością, nie zwalniając jednak tempa rozwoju, ale dostosowując je do aktualnych uwarunkowań rynkowych i dalszych perspektyw koniunkturalnych – mówi Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii. Dodaje, że w obecnych czasach wysoki bufor gotówkowy, jakim dysponuje grupa, jest szczególnie istotny, gdyż pozwala na bezpieczne prowadzenie dalszej działalności na rynkach europejskich.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Udział transportu intermodalnego w całym rynku kolejowych przewozów towarowych w Polsce rośnie. Z wolumenami jest słabiej, ale firmy wierzą, że w długim okresie intermodal ma dobre perspektywy.
Spółka inwestuje m.in. w logistykę magazynową oraz transport przesyłek nieskonteneryzowanych. Równolegle prowadzi wewnętrzne działania optymalizacyjne, które wspierają jej efektywność i podnoszą jakość obsługi.
Spotkanie w sprawie zawieszenia zapisów zakładowego układu zbiorowego pracy nie przyniosło żadnych efektów. Kolejne odbędzie się 17 lipca. Związkowcy nie chcą też zmian w strukturze organizacyjnej spółki.
Akwizycja holenderskiej firmy Nijman/Zeetank to nie tylko wzmocnienie w kluczowych dla giełdowej spółki przewozach produktów chemicznych i paliw, ale i możliwość rozwoju na perspektywicznym rynku transportu intermodalnego.
Czy tak się stanie w dużej mierze będzie zależeć od tego, na ile uda się powiązać ponoszone koszty z przychodami oraz zahamować degradację stawek przewozowych. Widoczne efekty powinien też przynieść plan restrukturyzacji.
Założono, że do 2031 r. nastąpi stabilizacja sytuacji płynnościowej spółki, spłata zobowiązań, wzrost efektywności i zostaną stworzone warunki pod przyszłe finansowanie inwestycji. Rentowność na poziomie wyniku netto planowana jest już od 2026 r.