Piotr Kuba, PFR TFI: PPK nie są tworzone do finansowania bieżących celów

Gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym wydaniu ParkietTV był Piotr Kuba, wiceprezes PFR TFI.

Publikacja: 06.12.2018 15:51

Piotr Kuba, wiceprezes PFR TFI

Piotr Kuba, wiceprezes PFR TFI

Foto: parkiet.com

Prezydent podpisał w listopadzie ustawę o Pracowniczych Planach Kapitałowych. Według szacunków ma docelowo objąć 11,5 mln osób, ale na początek dotyczyć będzie dużych firm, zatrudniających co najmniej 250 pracowników. Czy PPK są nam potrzebne?

Piotr Kuba: Ten nowoczesny instrument finansowy ma zwiększyć bezpieczeństwo emerytalne Polaków. Biorąc pod uwagę pogarszającą się strukturę demograficzną Polski, coraz mniej pracujących przypadających na liczbę emerytów, możemy założyć, że stopy zastąpienia, czyli stosunek otrzymanego świadczenia emerytalnego do ostatniej pensji, będą coraz niższe. Lukę tę należy wypełnić, aby Polacy bezpieczniej czuli się finansowo na emeryturze. Wprawdzie są już Pracownicze Programy Emerytalne oraz konta IKE i IKZE, ale to PPK przez swoją powszechność ma znacząco zwiększyć uczestnictwo Polaków w instrumentach dodatkowego oszczędzania na emeryturę.

Kto będzie współtworzył PPK?

W uproszczeniu można powiedzieć, że główną rolę, obok instytucji finansowych zarządzających aktywami, będą pełniły firmy, czyli pracodawcy. Podpisując umowy o zarządzanie i prowadzenie PPK dla swoich pracowników pracodawca przekazuje większość obowiązków związanych z założeniem i prowadzeniem PPK na instytucję finansową, której rolą z kolei będzie zapewnienie firmom, aby przystąpienie do programu było jak najłatwiejsze i jak najmniej absorbujące czas.

Ile instytucji finansowych chce zarządzać PPK?

Według naszych szacunków i biorąc pod uwagę wypowiedzi szefów instytucji, około 20 planuje wziąć udział w programie i oferować fundusze zdefiniowanej daty.

Jak będzie wyglądał system wpłacania składek?

Będą się na nie składać trzy strumienie oszczędności. To trójstronna umowa zawarta między pracownikiem, pracodawcą i Państwem. Każdy z tych trzech uczestników umowy będzie miał swój wkład. Pracownik będzie miał obowiązek wpłacania co najmniej 2 proc. wynagrodzenia, ale kwota może być zwiększona o kolejne 2 proc. składki dobrowolnej. W przypadku pracodawcy to odpowiednio 1,5 proc. plus dodatkowo potencjalnie 2,5 proc. Państwo zapewnia 250 zł wpłaty powitalnej oraz co roku 240 zł wpłaty przy założeniu, że dana osoba pozostaje w programie.

Jak będą przebiegały wypłaty z PPK?

Po osiągnięciu 60 lat pracownik będzie miał do wyboru dwie ścieżki wypłaty. Najbardziej korzystna to ta zakładająca optymalizację podatkową, głównie chodzi o możliwość uniknięcia podatku od zysków kapitałowych – w bazowym rozwiązaniu maksymalnie 25 proc. uzbieranej kwoty będzie można wypłacić jednorazowo po przejściu na emeryturę, a pozostałe środki powinny być rozłożone na kolejne 10 lat, na 120 miesięcznych płatności. To wariant bazowy, domyślny, i zakłada, że od tych wypłat nie zostanie odprowadzony tzw. podatek Belki. Należy pamiętać, że PPK to prywatne środki, to element odróżniający od OFE, tu jesteśmy właścicielami środków i w każdym momencie możemy je wycofać, choć z pewnymi konsekwencjami. Po osiągnięciu wieku emerytalnego, gdybyśmy chcieli inaczej rozdysponować nasze środki, musimy liczyć się tylko z zapłaceniem podatku od zysków kapitałowych.

Istnieje też możliwość, po spełnieniu pewnych warunków, skorzystania z naszych środków przed ukończeniem 60. roku życia.

Chodzi o możliwość skorzystania z pieniędzy zgromadzonych w PPK na dwa szczególne cele: wkład mieszkaniowy i leczenie w przypadku poważnych zachorowań. Wykorzystanie oszczędności w tym pierwszym przypadku to de facto pożyczenie pieniędzy, więc trzeba będzie po jakimś czasie tę kwotę uzupełnić.. Obie sytuacje nie skutkują zerwaniem umowy.

Jednak ktoś może nie doczekać do 60. roku życia. Co wtedy?

Pieniądze zgromadzone przez taką osobę w PPK będą wchodzić do masy spadkowej i będą podlegać dziedziczeniu.

Konstrukcja PPK opiera się na powszechności i automatyzmie zapisu do programu. Ile osób może z niego z rezygnować a ile pozostać? Jakie są szacunki?

Uznamy za sukces, jeśli 50 proc. z tych 11,5 mln osób, które mogą być objęte programem, przystąpi do niego. Warto jednak spojrzeć nie tylko z krótkiej perspektywy i brać pod uwagę nie tylko wysiłek organizacyjny, który trzeba ponieść. Powinniśmy również akcentować długoterminowe korzyści, w perspektywie 20-30-letniej, i to będzie element komunikacji PFR w nowym roku, nakierowanej na zwiększenie świadomości czym jest i dlaczego PPK jest korzystne dla społeczeństwa.

Dla pracowników ważne jest również to, że istnieje limit wysokości opłaty za zarządzanie, który wynosi 0,6 proc. Czy to nie zbyt mało z punktu widzenia instytucji?

Nowoczesność PPK polega na bardzo niskich kosztach związanych z uczestnictwem, czyli w zasadzie mówimy tylko o opłacie za zarządzanie, bez opłaty manipulacyjnej, która była pobierana od składek w ramach OFE. W PPK tego nie ma i cała wpłata od razu ląduje na rachunku funduszu i pracuje na naszą emeryturę. Niskie koszty związane z zarządzaniem to podstawa.

Jedną z instytucji, która będzie zarządzać PPK jest PFR TFI, które będzie tzw. instytucją wyznaczoną. Czy każdy pracodawca może zwrócić się do Was z prośbą o prowadzenie takiego programu?

Tak. Nie możemy odmówić żadnemu pracodawcy zawarcia umowy o zarządzanie. To zabezpieczenie w razie gdyby poszczególne firmy prowadzące PPK zniechęcały lub odmawiały poszczególnym pracodawcom przystąpienia do programu. Naszą dużą rolą w zakresie PPK jest też rola informacyjno-promocyjna i współpraca z pracodawcami.

PPK może się okazać bardzo ważnym programem dla warszawskiej giełdy. Ile pieniędzy może trafić na rynek kapitałowy z tego tytułu?

Przy „wariancie sukcesu" może być to 12 mld zł rocznych wpływów na cały rynek, ale z punktu widzenia korzyści powinniśmy koncentrować się nie tylko na giełdzie, ale na całej gospodarce. PPK powinny zwiększyć poziom oszczędności, ale też zmienić korzystnie ich strukturę. Obecnie dominują w nich depozyty bankowe, to pojawienie się nowego długoterminowego kapitału, z perspektywą 20-30 lat, daje możliwość powstania nowych instrumentów finansowych z zapadalnością dostosowaną do terminu tych oszczędności.

Czy PPK to OFE bis?

PPK to nie OFE bis. Istotą tej umowy jest głębokie przekonanie, że to pieniądze pracowników i przy założeniu spełniania odpowiednich warunków będą mogli korzystać na emeryturze ze środków zgromadzonych w PPK. To instrument długoterminowego oszczędzania, który nie jest stworzony do finansowania bieżących celów. Będziemy to podkreślać w kampanii informacyjnej, która wystartuje około stycznia.

Pracownicze plany kapitałowe
PPK są dla giełdy skromnym wsparciem
Pracownicze plany kapitałowe
Wartość aktywów PPK szybko rośnie. Czy to zachęci nowych uczestników?
Pracownicze plany kapitałowe
W PPK przydałyby się zmiany
Pracownicze plany kapitałowe
Niewiele wypłat na hipotekę i leczenie
Pracownicze plany kapitałowe
Dobre wieści z rynku PPK. Aktywa w górę. Teraz to już 10 mld zł
Pracownicze plany kapitałowe
Zarządzający PPK kupują akcje i obligacje po atrakcyjnych cenach