Wartość aktywów PPK szybko rośnie. Czy to zachęci nowych uczestników?

Po słabym zeszłym roku i okresach spadków pula oszczędności zgromadzonych w pracowniczych planach kapitałowych mocno przyrasta. Poprawa nastrojów przychodzi w dobrym momencie, bo właśnie rusza ponowny automatyczny zapis pracowników do tego programu.

Publikacja: 02.02.2023 21:00

Wartość aktywów PPK szybko rośnie. Czy to zachęci nowych uczestników?

Foto: Adobestock

Miniony rok był trudny dla oszczędzających długoterminowo w takich programach jak PPK. Wybuch wojny w Ukrainie, hamująca gospodarka światowa, duża niepewność co do rozwoju sytuacji na świecie, wreszcie wysoka inflacja powodowały poważne zawirowania na rynkach finansowych, negatywnie przekładając się na wartość gromadzonych oszczędności. Koniec zeszłego i początek tego roku pchnęły jednak w górę giełdowe indeksy. Wartość aktywów zgromadzonych w PPK zaczęła szybko rosnąć.

Tak rosną aktywa

– Przebiły już kwotę 13 mld. To dobra informacja dla uczestników PPK, których też sukcesywnie przybywa. Obecnie mamy ich już 2,55 mln, to o blisko 400 tys. więcej niż w połowie 2021 r., po zakończeniu wszystkich fal wdrażania PPK. Jest tu więc organiczny wzrost – mówi Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który nadzoruje funkcjonowanie PPK.

Przyznaje, że PPK wciąż odrabiają straty po dużych przecenach na rynku z 2022 r. – Z perspektywy uczestnika tego programu najważniejsze jest jednak to, że dzięki dopłatom od swojej firmy i państwa ma on średnio o ok. 100 proc. więcej pieniędzy niż sam do PPK wpłacił z własnej pensji – przekonuje wiceprezes PFR. – Mówi o tym struktura aktywów PPK, gdzie „tylko” 51,5 proc. zgromadzonych pieniędzy pochodzi od uczestników. Druga połowa to firmowe i budżetowe dopłaty. Tych ostatnich jest 1,33 mld zł – dodaje.

– Kolejna granica w wartości aktywów PPK została pobita. Przy dobrych wynikach inwestycyjnych szybko zbliżymy się do 20 mld zł – mówi Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy HRK Payroll Consulting. – Tempo wzrostu wartości aktywów będzie również uzależnione od liczby nowych osób, które zdecydują się pozostać w programie po ponownym automatycznym zapisie. Im większa liczba uczestników, tym więcej aktywów w PPK – dodaje.

Pierwszy automatyczny zapis do PPK po uruchomieniu tego programu właśnie rusza. Pracodawcy muszą o nim poinformować swoich pracowników do końca lutego. Od 1 kwietnia będą przekazywać do PPK składki za tych pracowników, którzy przed tym terminem nie złożą rezygnacji z udziału w programie. W PFR liczą, że na pozostanie w programie zdecyduje się milion dodatkowych pracowników.

– Niewątpliwe lepsze wyniki mogą sprzyjać podejmowaniu decyzji o pozostaniu w PPK – mówi Oskar Sobolewski.

Górki i dołki to norma

– Zawsze przestrzegam przed nadmiernymi emocjami związanymi z hossą i bessą przy takich produktach emerytalnych jak PPK. Tutaj liczy się długi horyzont i tak samo jak nie ma co popadać w euforię przy zwyżkach, tak samo w depresję przy przecenach. Trzeba zachować spokój, bo w długoterminowym oszczędzaniu liczy się systematyczność i czas oraz efekt tzw. procentu składanego – mówi Bartosz Marczuk. Przekonuje, że przeceny na rynku dają okazję do zakupu aktywów po niższych cenach, więc rezygnowanie z oszczędzania w PPK lub dokonywanie zwrotu przy niskich wycenach jest kardynalnym błędem.

– Pamiętajmy, żeby oszczędzać i budować dodatkowe oszczędności. Nawet jeżeli osoba zatrudniona nie zdecyduje się na PPK, niech zacznie budować kapitał w innej formie, dzięki temu zdywersyfikuje swoje oszczędności emerytalne – zachęca Oskar Sobolewski. – Niemniej PPK jest dobrym rozwiązaniem, bo kapitał budujemy tu wspólnie z pracodawcą – dodaje.

Pracownicze plany kapitałowe
PPK są dla giełdy skromnym wsparciem
Pracownicze plany kapitałowe
W PPK przydałyby się zmiany
Pracownicze plany kapitałowe
Niewiele wypłat na hipotekę i leczenie
Pracownicze plany kapitałowe
Dobre wieści z rynku PPK. Aktywa w górę. Teraz to już 10 mld zł
Pracownicze plany kapitałowe
Zarządzający PPK kupują akcje i obligacje po atrakcyjnych cenach
Pracownicze plany kapitałowe
Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR: Koronny argument za wejściem do PPK - wyniki