Analitycy w USA: dołek jeszcze przed nami

Indeksy na Wall Street odbiły, jednak według niektórych analityków nie oznacza to, że najgorsze giełda ma już za sobą. Ich zdaniem rynek osiągnie dno w ciągu najbliższych tygodni.

Publikacja: 25.03.2020 14:47

Analitycy w USA: dołek jeszcze przed nami

Foto: Bloomberg

W poniedziałek głównie indeksy w USA osiągnęły najniższy poziom od kilku lat. We wtorek jednak Dow Jones skoczył w górę o ponad 11,4 proc., co było największym dziennym wzrostem od 1933 r. S&P 500 i Nasdaq wzrosły odpowiednio o 9,4 proc. i 8,1 proc. Analitycy studzą jednak entuzjazm i prognozują, że to nie koniec złej sytuacji na giełdach.

Według nich rynek może osiągnąć nowy dołek, gdy pojawią się oznaki, że liczba nowych przypadków koronawirusa w największej gospodarce świata osiągnie swój szczyt. Ponadto giełda będzie reagować przeceną, gdy pojawią się pierwsze oficjalne dane dotyczące ekonomicznego wpływu koronawirusa na gospodarkę USA.

– Prawda jest taka, że ??rynek spadnie, gdy liczba przypadków zacznie osiągać szczytowy poziom – powiedział Jonathan Golub, główny strateg ds. rynku amerykańskiego w Credit Suisse.

Dotąd w Stanach Zjednoczonych odnotowano około 55 tys. potwierdzonych przypadków zarażeń koronariwusem, dziesięć razy więcej niż tydzień temu. Po tym, jak w kraju zaczęto na masową skalę przeprowadzać testy na obecność wirusa, USA stały się trzecim krajem pod względem liczby zarażonych.

– Wiemy, że liczba pacjentów wzrośnie w ciągu najbliższych dwóch lub trzech tygodni. Nie wierzę, że osiągnęliśmy dno na rynkach – powiedział Peter Boockvar, dyrektor ds. inwestycji w Bleakley Advisory Group.

Analitycy podkreślają, że pierwsze dane makro, które pomogą zobrazować skalę uderzenia w amerykańską gospodarkę, zostaną przedstawione jeszcze w tym tygodniu.

– Myślę, że najważniejszy będzie dzień, w którym nie będziemy notować wzrostu liczby nowych zachorowań. Drugim najważniejszym dniem będzie ten czwartek – powiedział Jonathan Golub z Credit Suisse.

W czwartek publikowane są bowiem cotygodniowe dane dotyczące liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Dane z ubiegłego tygodnia pokazały, że 281 tys. Amerykanów złożyło taki wniosek. Był to 33-proc. wzrost w ujęciu tygodniowym, a Goldman Sachs spodziewa się, że czwartkowe dane pokażą rekordowy wzrost do poziomu 2,25 mln.

Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?
Gospodarka światowa
Dolar tworzy problem dla banków centralnych
Gospodarka światowa
Dlaczego ten zrządzający uwziął się na kosmetycznego giganta L’Oreala
Gospodarka światowa
Wzrost PKB Chin lepszy od oczekiwań
Gospodarka światowa
MFW ponownie nie docenił witalności amerykańskiej gospodarki
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich inwestorów najlepsze od ponad dwóch lat