W czwartek wycena jednostki Agio Kapitał spadła z 1495,5 zł do 1453,92 zł, co oznacza zniżkę o 2,78 proc. i powrót wyceny do poziomów sprzed ponad roku. Obecnie za ostatnie 12 miesięcy stopa zwrotu Agio Kapitał sięga -0,46 proc., natomiast średni wynik w grupie funduszy obligacji korporacyjnych w tym okresie to 2,11 proc. Spadek wartości jednostek Agio Kapitał to efekt odpisu obligacji ZM Kania, które stanowiły 3,7 proc. aktywów tego funduszu. Dziś ZM Kania grozi widmo upadłości.

"Skala problemów spółki była dużym zaskoczeniem dla rynku. Do kwietnia bieżącego roku spółka z sukcesem pozyskiwała nowe finansowanie działalności. Jeszcze do niedawna obligacje tej spółki były notowane z umiarkowanym dyskontem uwzględniającym wątpliwości wokół sytuacji emitenta" - odnosi się do sprawy AgioFunds TFI. "Warto podkreślić, że kontrahentom i finansującym ZM Henryk Kania zależy na niezwłocznym wznowieniu produkcji i przeprowadzeniu restrukturyzacji. Uprawdopodobnienie się takiego scenariusza jest uwarunkowane otwarciem przyspieszonego postępowania restrukturyzacyjnego przez sąd, co na dziś nie ma miejsca. Powodzenie postępowania restrukturyzacyjnego bądź skuteczna windykacja należności znajdzie pozytywne odzwierciedlenie w wycenie" - czytamy w oświadczeniu AgioFunds TFI. "Przypominamy, że Agio Kapitał realizuje konsekwentną politykę inwestycyjną od początku 2011 r. W ciągu tych 8 lat subfundusz wypracował stopę zwrotu na poziomie 43,9 proc." - dodaje TFI.