Na rynku walutowym też trwa szukanie bezpieczeństwa

Jak trwoga to do franka szwajcarskiego oraz japońskiego jena. W ostatnich tygodniach obie waluty znowu wyraźnie zyskują na wartości zarówno względem euro, jak i dolara.

Aktualizacja: 13.08.2019 08:25 Publikacja: 13.08.2019 05:30

Na rynku walutowym też trwa szukanie bezpieczeństwa

Foto: Adobestock

Ostatnie tygodnie na światowych rynkach upływają pod znakiem ucieczki od ryzykownych aktywów. Spadki zagościły na rynkach akcji, ale również na rynku walutowym widać dużą nerwowość. Zainteresowaniem cieszą się przede wszystkim waluty uznawane za bezpieczne przystanie.

Ucieczka od ryzyka

Na rynku walutowym status bezpiecznych przystani mają przede wszystkim frank szwajcarski i japoński jen. Ostatnie tygodnie najdobitniej potwierdzają, że kiedy inwestorzy uciekają od ryzyka, kierują kapitał właśnie w kierunku wspomnianych wcześniej walut. Frank szwajcarski w ciągu dwóch tygodni zyskał względem euro ponad 1,5 proc., a w stosunku do dolara umocnił się o ponad 2 proc. Z kolei jen w tym samym czasie zyskał w relacji do euro około 2,9 proc., natomiast w stosunku do dolara umocnił się o ponad 3 proc.

– Waluty, które zyskują w czasie wzrostu awersji do ryzyka, to zazwyczaj te, których kraje mają dodatnią międzynarodową pozycję inwestycyjną netto. W skrócie wskaźnik ten mówi nam, ile pieniędzy z danego kraju jest ulokowane poza jego granicami i ile pieniędzy zagranica ma ulokowane w danym kraju. Dodatni bilans oznacza, że więcej pieniędzy jest poza granicami, co w przypadku powrotu kapitału ze względu na wzrost ryzyka generuje umocnienie danej waluty. Do tych krajów należą m.in. Japonia czy Szwajcaria. Stąd też w ostatnim czasie obserwowaliśmy zdecydowane umocnienie japońskiego jena czy szwajcarskiego franka – wyjaśnia ostatnie ruchy na rynku walutowym Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia.

Jak dodaje Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers, ucieczka kapitału w stronę jena i franka to też efekt polityki pieniężnej prowadzonej przez poszczególne banki centralne.

GG Parkiet

– Rynek walutowy lubi proste rozwiązania i w kontekście bezpiecznych przystani jen i frank są najlepszą opcją, gdyż minimalne jest ryzyko, że bank centralny stanie na drodze. Bankowi Japonii i Szwajcarskiemu Bankowi Narodowemu pozostało mocno ograniczone pole do reakcji na rzecz powstrzymania walut przed aprecjacją. Bezpośrednie interwencje są bezowocne, podczas gdy implementacja niekonwencjonalnych narzędzi polityki monetarnej wywiera szkodliwą presję na sektor bankowy. W końcu BoJ i SNB już realizują politykę ujemnych stóp procentowych, najniższych na świecie. Choć w teorii nie można wykluczyć, że BoJ lub SNB zdecyduje się na „atomowe" rozwiązanie, ekonomiczna cena dalszego obniżania stóp jest zbyt wysoka. I to skutkuje tym, że jen i frank przyciągają inwestorów –  mówi Białas.

Frank, jen, a potem długo, długo nic

I chociaż co jakiś czas pojawiają się sugestie, że także inne waluty, w tym m.in. amerykański dolar, mogą być bezpiecznymi przystaniami, to na razie nic nie wskazuje na to, by w dłuższym terminie frank i jen zostały zdetronizowane w tej roli.

– Jen i frank szwajcarski nie mają sobie równych i trudno szukać innych bezpiecznych przystani wśród popularnych walut na rynku – potwierdza Daniel Kostecki.

Konrad Białas podkreśla z kolei, że z powodu działań banków centralnych trudno w tej chwili rozpatrywać dolara czy euro jako bezpieczne przystanie.

– Dolar i euro są nieco wyłączone z ucieczki kapitału do bezpieczeństwa. Pole manewru Fedu z główną stopą procentową powyżej 2 proc. jest nieporównywalnie większe. Euro niby jest w podobnym położeniu, jak jen i frank szwajcarski, ale popularne jest przekonanie, że polityka Europejskiego Banku Centralnego będzie bardziej ekspansywna. Jakkolwiek wątpię w możliwości bezwarunkowego luzowania EBC i w rezultacie negatywnego wpływu na euro, na ten moment obawy rynku są podwyższone i hamują potencjalną aprecjację waluty – wskazuje ekonomista TMS Brokers.

Forex
Metale szlachetne dojrzały do korekty?
Forex
Coraz więcej argumentów przemawia za mocniejszym dolarem
Forex
Czy dane z USA przedłużą umocnienie złotego?
Forex
Czy EBC w tym tygodniu da nowy impuls do zwyżek euro?
Forex
Lepiej, ale wciąż to głównie straty
Forex
Na foreksie klienci wciąż głównie tracą, ale....