Reklama

Grupa Azoty wciąż opiera się pandemii

Koronawirus nie doskwiera mocno chemicznej grupie i nie burzy jej planów inwestycyjnych. Spółka ma jednak kilka powodów do zmartwień.

Publikacja: 22.05.2020 05:07

Grupa Azoty wciąż opiera się pandemii

Foto: materiały prasowe

Władze Grupy Azoty przekonują, że pandemia jak dotąd nie wpłynęła negatywnie na rynek nawozów. – W maju na rynku rolnym sytuacja jest w normie. W II kwartale zwykle notujemy zmniejszony popyt w kraju i na rynkach eksportowych. Tak też jest teraz. Spodziewamy się, że w maju i czerwcu ceny nawozów będą najniższe w roku. Wykorzystamy ten czas na cykliczne prace remontowe, które zaplanowaliśmy na czerwiec i lipiec, a następnie wrócimy do pełnej produkcji – wyjaśnia Paweł Łapiński, wiceprezes Azotów.

W marcu natomiast sprzedaż w grupie okazała się lepsza od oczekiwań, bo rolnicy w obawie przed zawirowaniami rynkowymi kupowali więcej nawozów. Problemem były jednak ceny, które okazały się niższe niż przed rokiem. W całym I kwartale ceny nawozów azotowych i wieloskładnikowych były niższe o ok. 8–15 proc. niż rok wcześniej. Ilościowa sprzedaż tych produktów spadła jednak w tym czasie o 5 proc. – W ramach grupy spodziewamy się w całym 2020 r. sprzedaży podobnej ilości nawozów jak w 2019 r. – dodaje Łapiński.

Spadające ceny

Znacznie bardziej podatny na skutki pandemii jest biznes tworzyw. W I kwartale grupa odnotowała spadek cen w tym segmencie o 12 proc. Problemem jest też zamrożenie gospodarek w Europie, a zwłaszcza zatrzymanie fabryk samochodów. Spowolnienie konsumpcji tworzyw przy jednoczesnym wzroście cen głównych surowców wpływa na spadek marżowości segmentu.

– Mimo pandemii Grupa Azoty funkcjonuje bez większych zakłóceń. Wciąż nie wiemy jednak, jak sytuacja się rozwinie. Liczymy na pojawienie się wkrótce wyraźnych pozytywnych sygnałów i odbicie w III kwartale – zaznacza Wojciech Wardacki, prezes Azotów.

Spółce obecnie sprzyjają niskie ceny gazu, który jest ważnym surowcem do produkcji nawozów. – Na razie jest to czynnik sprzyjający Azotom, ale jednocześnie wywołuje też dużą presję na ceny nawozów. Obawiam się, z jakim cennikiem grupa wejdzie w kolejny sezon nawozowy – zastanawia się Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.

Reklama
Reklama

Foto: GG Parkiet

Kolejnym powodem do zmartwień według Prokopiuka jest poziom zadłużenia spółki. – Zyski grupy spadają, a dług netto rośnie. Jest to niepokojące, tym bardziej że przed grupą bardzo duże inwestycje – argumentuje analityk.

Bez przeszkód

Największy projekt realizowany obecnie w chemicznej grupie to budowa fabryki polipropylenu w Policach za 1,8 mld dolarów. – Pandemia pozostaje bez wpływu na harmonogram tej inwestycji – zapewnia Wardacki.

Było sporo obaw o to, czy generalny wykonawca, jakim jest Hyundai Engineering, będzie mógł sprowadzić na plac budowy azjatyckich specjalistów. – W pierwszym etapie wykonawca mógł zastąpić koreańskich pracowników polskimi. Natomiast w drugiej połowie roku spodziewamy się napływu specjalistów z Azji. Jesteśmy tu w dobrych relacjach z polskim rządem, by pomimo pandemii nie było problemów z ich przyjazdem do kraju – zapewnił Wardacki.

Azoty wciąż nie mają jeszcze zapewnionego pełnego finansowania dla tej inwestycji, ale grupa jedenastu instytucji finansowych złożyła już oferty kredytowe na łączną kwotę ponad 1 mld dolarów. Obecnie trwają negocjacje ostatecznej wersji umowy. – Umowa jest bardzo bliska finalizacji. Skala projektu, jak również liczba zaangażowanych podmiotów jest tak duża, że nie jest to łatwy proces. Jesteśmy już jednak na finiszu – zaznaczył Wardacki.

Wcześniej spółka pozyskała również trzech inwestorów kapitałowych: Lotos, Hyundai Engineering oraz Korea Overseas Infrastructure and Urban Development, które zainwestują łącznie ok. 1 mld zł.

Chemia
Azoty w wymagającym otoczeniu rynkowym
Chemia
Azoty nadal działają w wymagającym otoczeniu rynkowym
Chemia
Skarb Państwa wesprze Azoty i kupi dużo nowych akcji
Chemia
Azoty zaoferują miliony nowych akcji
Chemia
Grupa Azoty wyznaczyła sobie ambitne cele
Chemia
Grupa Azoty z nową strategią do 2030 r. Oto jej główne założenia
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama