Jest to jednak spory błąd, ponieważ na odpowiednio zaplanowanej polityce dywidendowej korzysta zarówno spółka, jak i inwestorzy. Wielkość pozostawionego w przedsiębiorstwie zysku w sytuacji, kiedy zostaje on właściwie zainwestowany, bez wątpienia przekłada się na wzrost wartości przedsiębiorstwa. Jednak kiedy rentowność inwestycji sfinansowanych w części lub całości wypracowanym zyskiem charakteryzuje się niskim poziomem, przekłada się to na spadek rentowności całego przedsiębiorstwa. Stąd w przedsiębiorstwach notowanych na rynku kapitałowym istotna jest rozsądna polityka gospodarowania zyskiem i jego rozdysponowanie na rentowne projekty inwestycyjne (chodzi o projekty o NPV >0 oraz ROIC>WACC spółki – NPV to wartość bieżąca netto, ROIC jest stopą zwrotu z zainwestowanego kapitału, WACC zaś średnim ważonym kosztem kapitału spółki) oraz na dywidendę. Wpływa to na wskazania wybranych parametrów określających rentowność przedsiębiorstwa oraz jego atrakcyjność względem pozostałych spółek z danej branży. Do takich wskaźników można zaliczyć rentowność kapitałów własnych ROE, który ukazuje stopień pomnażania kapitału spółki. Im wyższa wartość ROE, tym korzystniejsza jest sytuacja finansowa przedsiębiorstwa (jego rentowność), ponieważ stwarza możliwość wypłaty wyższej dywidendy oraz ewentualnej aprecjacji cen akcji takiej spółki. Dywidenda rzadko jest rozpatrywana w kontekście przyszłych miar rentowności przedsiębiorstwa według ROE. Decyzje zarządów w zakresie wypłaty dywidendy oraz reinwestycji części pozostawionych zysków są szczególnie istotne w sytuacji, kiedy nie ma możliwości reinwestowania zysku w wysoce rentowne przedsięwzięcia. Problem zobrazuję na prostym przykładzie. Jeśli podmiot będzie osiągać stałe zyski, a przyjęta polityka dywidendowa zakłada wypłatę całego wypracowanego w poprzednim okresie zysku, umożliwi to utrzymanie parametru ROE na niezmienionym poziomie. Z kolei ROE spółki, która nie wypłaca dywidendy, tylko całość zysku reinwestuje, będzie się obniżać – fakt niezmienionego zysku w przyszłości oznacza, że podmiot nie jest w stanie wygenerować dodatkowego zysku z pozostawionego w przedsiębiorstwie kapitału. Taka sytuacja często ma miejsce w przedsiębiorstwach, kiedy zarząd rekomenduje niewypłacanie dywidendy, a po pewnym czasie okazuje się, że wypracowany zysk został niewłaściwie zainwestowany oraz koszty działania podmiotu całkowicie go pochłonęły. Dlatego też ważne jest zastosowanie przez podmiot optymalnej polityki dywidendowej, która pozwoli reinwestować część wypracowanego zysku, przy jednoczesnej wypłacie dywidendy.
Polityka dywidendowa wpływa również na wspomniany już wskaźnik C/WK. Jeśli kapitał pozostaje w spółce, to rośnie jej kapitał własny, czyli przy niezmienionych cenach notowań akcji, spada jej współczynnik C/WK. Zwiększa się tym samym atrakcyjność spółki, a przedsiębiorstwo, mając większy majątek do dyspozycji, powinno wypracować większy zysk w przyszłości. Z tej prostej analizy można wyciągnąć następujący wniosek: spółki, które nie są w stanie reinwestować zysków w rentowne projekty, dla których ROIC>WACC powinny starannie przeanalizować możliwość wypłaty jak największej części zysku pod postacią dywidendy. Umożliwi to tym samym zagospodarowanie kapitału przez inwestorów na rynku finansowym w alternatywne inwestycje charakteryzujące się wyższą rentownością, a sama spółka – przy założeniu przynajmniej stałych zysków – zachowa w miarę stabilny poziom ROE.
Konieczne jasne zasady wypłaty
Warto zwrócić również uwagę, jakie korzyści niesie opracowana polityka dywidendowa i jak w praktyce reaguję na nią inwestorzy. Podmiot posiadający jasno sprecyzowaną politykę dywidendową może liczyć na pozyskanie stabilnego akcjonariatu podczas upublicznienia spółki oraz kolejnych emisji akcji. Inwestorzy – w szczególności fundusze inwestycyjne, emerytalne oraz inwestorzy finansowy – angażując swój kapitał biorą pod uwagę, w jaki sposób spółka rozdziela wypracowane zyski. Dlatego też w interesie spółki szczególnie istotne jest opracowanie jasnych zasad wypłaty dywidendy, które z jednej strony uwzględniałyby zapotrzebowanie kapitałowe na rozwój i inwestycje, a z drugiej – zachęcały odpowiednie grupy inwestorów do ulokowania w niej swoich kapitałów.
Odpowiednio zaplanowana polityka dywidendowa i częste informowanie o jej istnieniu powodują również, że w okresach bessy (lub załamania na rynku kapitałowym), zarządy przedsiębiorstw nie muszą dynamicznie skupować akcji w celu złagodzenia spadków notowań. W okresach dekoniunktury, podmioty posiadające politykę dywidendową będą chętniej nabywane przez długoterminowych inwestorów. Wynika to z faktu pewności otrzymania w przyszłości dywidendy oraz systematycznego wzrostu wskaźnika stopy dywidendy, przy każdym kolejnym spadku cen akcji. Zarząd takiego podmiotu nie będzie zmuszony do „obrony" ceny akcji poprzez skupywanie ich na rynku kapitałowym.
Inwestorzy często interpretują zmiany polityki dywidendowej w następujący sposób – wypłata dywidendy oraz jej zwiększenie jest interpretowane pozytywnie, co przekłada się na wzrost cen akcji. Z kolei zmniejszenie wielkości wypłacanej dywidendy lub jej zaprzestanie jest odbierane przez inwestorów negatywnie, co przekłada się na spadek cen akcji. Inwestorzy w takim dość krótkowzrocznym podejściu nie biorą jednakże pod uwagę kwestii rozwoju podmiotu poprzez inwestycje. Liczy się to, co otrzymają teraz na rzecz niejasnej przyszłości. Przecież spółka, która realizuje rentowne projekty inwestycyjne z racji uzyskiwania z tego tytułu w przyszłości odpowiednio lepszych wyników, może wypłacać w przyszłości większe dywidendy z części wypracowanego wyniku, a pozostałą jego część reinwestować w kolejne projekty. Zatem wypłacane w przyszłości dywidendy będą się charakteryzować wyższą wartością aniżeli te, które mogłyby być wypłacane w bliższej przyszłości, ale jednocześnie mogłyby ograniczać możliwości rozwojowe podmiotu, ponieważ korzystanie z kapitału obcego jest uzasadnione biznesowo tylko do pewnego poziomu. Dlatego też jest to kolejny argument przemawiający za otwartym informowaniem inwestorów o planach dywidendowych i ich projekcji, kiedy dywidenda będzie wyższa i dlaczego. Inwestorzy oczekują jasnej i przejrzystej polityki dywidendowej.