Japoński jen najsłabszy wobec dolara od 1986 roku

W ciągu ostatnich 12,5 roku jen stracił 53 proc. swojej wartości w stosunku do dolara amerykańskiego. I aż 64 proc. wartości w stosunku do złota.

Publikacja: 27.06.2024 09:08

Japoński jen najsłabszy wobec dolara od 1986 roku

Foto: AdobeStock

https://pbs.twimg.com/media/GRD06KBWYAAxa8C?format=jpg&name=900x900

Jen japoński spadł do najsłabszego poziomu w stosunku do dolara amerykańskiego od 1986 r., stawiając inwestorów w stan gotowości, że władze muszą ponownie zostać zmuszone do interwencji, aby wesprzeć znajdującą się w trudnej sytuacji walutę.

W środę jen spadł o 0,6 proc. w stosunku do dolara do 160,65 jenów, przekraczając poziom osiągnięty pod koniec kwietnia, zanim japońskie ministerstwo finansów wydało rekordowe 9,8 biliona jenów (62 miliardy dolarów) na wzmocnienie waluty.

W odpowiedzi na ostatnie osłabienie, najwyższy urzędnik walutowy Japonii, Masato Kanda powiedział reporterom, że rząd jest „poważnie zaniepokojony” spadkiem jena i zareaguje na wszelkie „nadmierne” ruchy.

Reklama
Reklama

– Jeśli nastąpi nagły wzrost do 162 jenów, mogliby wykorzystać to jako powód do uzasadnienia kolejnej interwencji – powiedział Derek Halpenny, szef działu badań w MUFG.

Będzie interwencja japońskich władz?

W czwartek jen wzrósł o 0,3 proc. do 160,33 za dolara podczas sesji azjatyckiej, odrabiając część strat po środowym spadku. Japońska waluta spadła o około 2 proc. w miesiącu i 12 proc. w skali roku w stosunku do dolara, ponieważ w dalszym ciągu znajduje się pod wpływem znacznych różnic w stopach procentowych między Stanami Zjednoczonymi a Japonią, która podtrzymuje atrakcyjność wykorzystania jena jako waluty finansowania transakcji carry trade. W przypadku transakcji carry trade inwestor pożycza walutę o niskim oprocentowaniu i inwestuje wpływy w aktywa o wyższej stopie zwrotu.

Mimo to ostatnie osłabienie jena powyżej kluczowego poziomu 160 za dolara wywołało niepokój inwestorów w związku z możliwą interwencją Tokio po tym, jak władze wydały 9,79 biliona jenów (60,94 miliarda dolarów) pod koniec kwietnia i na początku maja, aby wywindować jena w górę o 5 proc. i był to wówczas najniższy poziom od 34 lat wynoszący 160,245.

Analitycy twierdzą, że choć ryzyko interwencji wzrosło, władze japońskie mogą wstrzymać się z piątkową publikacją indeksu cen amerykańskich wydatków osobistych (PCE) przed wejściem na rynek.

– Zarówno poziom kursu walutowego, jak i tempo deprecjacji są ważne, aby Ministerstwo Finansów (MF) rozważyło interwencję na rynkach walutowych – powiedział Boris Kovacevic, globalny strateg makro w Convera. – Jednak niewielka zmienność na rynkach opcji sugeruje, że niedawne wzrosty nie spełniły wszystkich kryteriów, jakich oczekuje MF. Decydenci mogą poczekać z piątkowym raportem PCE, który ma wykazać dalszą dezinflację w USA, zanim podejmą ostateczną decyzję przed weekendem – stwierdził.

Japoński rząd nie będzie chciał pozwolić, aby waluta spadła jeszcze bardziej, ponieważ słaby jen podniósł koszty życia, a premier Fumio Kishida będzie chciał pozyskać poparcie przed wrześniowymi wyborami do przywództwa swojej Partii Liberalno-Demokratycznej, dodał Halpenny.

Reklama
Reklama

Za mocny dolar

Jen spadł w tym roku o 12 procent w stosunku do dolara, ponieważ inwestorzy zmniejszyli swoje oczekiwania na obniżki stóp procentowych Rezerwy Federalnej, co doprowadziło do wzrostu amerykańskiej waluty. Chociaż Bank Japonii zakończył w marcu osiem lat ujemnych stóp procentowych, zachował ostrożność, jeśli chodzi o perspektywę dalszego wzrostu kosztów pożyczek w Japonii.

Odbicie jena do 151,85 jenów za dolara na początku maja po poprzedniej interwencji na rynku Japonii wkrótce ustąpiło miejsca dalszemu osłabieniu, gdy inwestorzy skupili się na rosnącej różnicy między stopami procentowymi w USA i Japonii. Analitycy ostrzegali, że władze mogą niechętnie podejmować ponowną interwencję, biorąc pod uwagę przemijający wpływ poprzednich wysiłków.

– Kwota wydanych wcześniej pieniędzy i fakt, że ich wpływ był bardzo krótkotrwały, nie zachęcają, aby sytuacja się wkrótce powtórzyła – powiedział Themos Fiotakis, szef globalnego działu FX w Barclays. – Dopóki różnica stóp procentowych będzie duża, presja na jena będzie się utrzymywać.

Wykres Dnia
Dział chmurowy Amazona rośnie szybciej niż oczekiwano
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Wykres Dnia
Lekka poprawa amerykańskich indeksów przemysłowych
Wykres Dnia
Wartość akcji Microsoftu ponownie przekroczyła 4 biliony dolarów
Wykres Dnia
Wzrost wartości argentyńskich aktywów po zwycięstwie Mileiego
Wykres Dnia
Boom na elektryczne samochody w USA
Wykres Dnia
Rezerwa Federalna prawdopodobnie zakończy redukowanie bilansu
Reklama
Reklama