Szwedzka grupa Hoist Finance potwierdza, że wciąż interesuje się aktywami GetBacku. Co prawda zrezygnowała z zakupu wszystkich aktywów windykatora, ale zawarła wstępną umowę nabycia wybranych portfeli wierzytelności GetBacku. Transakcja opiewa na około 398 mln zł i ma być zamknięta do połowy kwietnia.
Zabezpieczeni pierwsi
Z formalnego punktu widzenia umowa dotyczy funduszy easyDebt NS FIZ oraz Open Finance Wierzytelności NS FIZ, które są zarządzane przez GetBack. 95 proc. aktywów, które mają być przejęte, dotyczy niezabezpieczonych kredytów konsumenckich.
– Polski rynek jest dojrzały, profesjonalny oraz rosnący i bardzo się cieszymy, że będziemy mogli wzmocnić naszą obecność na tym rynku – stwierdził Maksym Wójcik, menedżer w Hoist Finance Poland.
Co ta transakcja oznacza dla wierzycieli spółki? Jak usłyszeliśmy w GetBacku, pieniądze, które dzięki niej uda się pozyskać, w dużej mierze posłużą spłacie zobowiązań zabezpieczonych na funduszu easyDebt NS FIZ. Ma to umożliwić m.in. realizację częściowego umorzenia długów wobec banków (tzw. haircut), o którym była mowa jeszcze przed głosowaniem w sprawie układu. Banki zgodziły się na haircut na łączną kwotę 60 mln zł (z 450 mln zł) pod warunkiem jednak, że spółka pozyska inwestora i dzięki temu pieniądze pojawią się wcześniej – i tym samym wierzyciele zabezpieczeni również zostaną spłaceni szybciej.