Od 2023 r. szeroko rozumiana branża transportowo-spedycyjno-logistyczna (TSL) notuje w Polsce spadki. Zmian w tym zakresie nie przyniósł również 2025 r. Z najnowszych danych GUS-u wynika, że po 11 miesiącach przewozy ładunków spadły w ujęciu rok do roku o 6 proc., a w samym listopadzie o 4,7 proc. Szczególnie zła sytuacja ma miejsce w transporcie samochodowym. W tym roku przewieziono po krajowych drogach o 12,8 proc. mniej ładunków niż rok temu. W transporcie morskim zniżka wyniosła 10,9 proc., a w kolejowym o 2,8 proc. Wzrost, w dodatku istotny, gdyż ponad 20-proc., zanotowano za to w transporcie rurociągowym.
Inwestycje infrastrukturalne i energetyczne w Polsce pomogą zwiększyć przewozy
Zła sytuacja w krajowej branży TSL negatywnie wpływa również na funkcjonowanie jej giełdowych przedstawicieli. Zarząd OT Logistics zauważa, że 2025 r. był dla grupy jednym z bardziej wymagających okresów ostatnich lat. – Działamy w segmentach silnie uzależnionych od cykli koniunkturalnych i sytuacji geopolitycznej, a w 2025 r. szczególnie odczuwalna była zmienność w ładunkach masowych – m.in. w zbożach, węglu i wyrobach stalowych. Rynek portowo-logistyczny w Polsce pozostawał relatywnie stabilny w ujęciu ogólnym, ale struktura ładunków i dynamika w poszczególnych grupach towarowych były nierówne, a negatywne trendy dotknęły głównie towarów masowych, historycznie obsługiwanych przez nasz port w Świnoujściu – twierdzi Kamil Jedynak, prezes OT Logistics.
Dodaje, że w tym otoczeniu kluczowym osiągnięciem grupy było konsekwentne dostosowanie kosztów i organizacji pracy do realiów popytu. Zarząd koncentrował się na poprawie efektywności operacyjnej, renegocjacjach wybranych kosztów stałych, większej elastyczności zasobów oraz dyscyplinie inwestycyjnej. Celem było utrzymanie na odpowiednim poziomie marż i płynności w warunkach niższej przewidywalności rynku. Równolegle starano się utrzymać ciągłość przeprowadzanych operacji i jakość obsługi, co w ocenie zarządu jest fundamentem do odbudowy wolumenów wraz z poprawą koniunktury.
Mimo podejmowanych działań po trzech kwartałach grupa OT Logistics zanotowała 15,5-proc. spadek przychodów (do 198 mln zł) i wzrost straty netto o 235 proc. (do 27,2 mln zł). Pogorszenie kondycji finansowej znalazło odzwierciedlenie w wyprzedaży akcji spółki na GPW. O ile pod koniec 2024 r. kosztowały około 16 zł, o tyle w ostatnich dniach handlowano nimi przeważnie poniżej 11 zł.