Branża windykacyjna wraca do normalnego trybu działania

- Emitujemy obligacje, kupujemy portfele wierzytelności, ściągamy długi – stary, sprawdzony model biznesu znów zaczyna funkcjonować - mówią prezesi.

Publikacja: 02.11.2021 05:30

Branża windykacyjna wraca do normalnego trybu działania

Foto: Adobestock

Najpierw GetBack, potem pandemia. Branża windykacyjna w ostatnich latach nie miała wcale łatwego życia. To, że co jakiś czas pojawiają się nowe regulacje, które dotykają windykatorów, stało się w zasadzie już chlebem powszednim, do którego firmy odzyskujące długi w zasadzie przywykły. Gorzej, kiedy dzieją się rzeczy trudne do przewidzenia, które zmieniają zasady gry rynkowej. Czymś takim były właśnie problemy GetBacku, które odbiły się czkawką całej branży. Większe wymagania stawiane windykatorom przy pozyskiwaniu finansowania, zbyt duże oczekiwania cenowe banków przy sprzedaży wierzytelności sprawiły, że rynek złapał zadyszkę. I kiedy wydawało się, że sytuacja zaczyna się normować, przyszła pandemia. O jej wpływie na windykatorów można byłoby napisać oddzielny materiał. Wszystko sprowadzało się jednak do wielkiej niepewności, zarówno jeśli chodzi o podstawowe funkcjonowanie biznesu, nowe inwestycje, jak i pozyskiwanie finansowania. Wszyscy jednak nauczyliśmy się żyć z pandemią, a świat wraca do normalności. Windykatorom przez ostatnie kilkanaście miesięcy zapewne przybyło sporo siwych włosów, ale dzisiaj znów nieco odważniej mogą patrzeć w przyszłość. Rynek wysyła sygnały powrotu do normalności, która w branży już dawno nie była widziana.

Sygnały poprawy

Lider rynku windykacyjnego w Polsce, wrocławski Kruk, znów lata wysoko. Coraz lepsze wyniki finansow

Lider rynku windykacyjnego w Polsce, wrocławski Kruk, znów lata wysoko. Coraz lepsze wyniki finansowe i dane operacyjne sprawiły, że akcje spółki na warszawskiej giełdzie są obecnie wyceniane na około 340 zł. Niewiele brakuje im więc do historycznego szczytu, który znajduje się tuż pod poziomem 350 zł. Impulsem do ataku na ten obszar mogą być wyniki finansowe za III kwartał. Spółka opublikuje je 3 listopada.

GG Parkiet

W zasadzie na jakąkolwiek część biznesu by spojrzeć, tam widać pozytywne sygnały. Przede wszystkim windykatorzy udowadniają, że są w stanie odzyskiwać coraz to większe kwoty od dłużników. Spłaty Kruka w III kwartale wyniosły 550 mln zł. To o 22 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Od początku roku firma odzyskała już 1,6 mld zł, czyli o 20 proc. więcej niż w tym samym czasie w 2020 r. Warto jednocześnie dodać, że jest to najlepsze dziewięć miesięcy w historii spółki. W przypadku Bestu spłaty w III kwartale wzrosły rok do roku o 3 proc. i osiągnęły 82,8 mln zł. Od początku roku jest to prawie 268 mln zł, co z kolei oznacza wzrost o 10 proc. Rekordowe spłaty pokazało ostatnio także Kredyt Inkaso. Dotyczą one I kwartału roku obrotowego 2021/2022 (rozpoczętego w kwietniu) i wyniosły prawie 71 mln zł. Oznacza to wzrost rok do roku o 33 proc.

Ruszyły się także inwestycje. Banki po okresie zastoju znów chętniej myślą o sprzedaży wierzytelności. W ostatnich dniach Kruk poinformował o wygranym przetargu na zakup wierzytelności od jednego z banków. Ich wartość nominalna to około 1,3 mld zł. Przedstawiciele Kruka nie ukrywają, że mają apetyt na więcej.

Dane operacyjne firmy Best pokazały, że nadal zwiększa ona odzyski. To znajduje również odzwierciedl

Dane operacyjne firmy Best pokazały, że nadal zwiększa ona odzyski. To znajduje również odzwierciedleniu w kursie. Akcje Bestu od początku roku zyskały na wartości około 40 proc. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że należą one do mało płynnych walorów. Ostatnio firma poinformowała także o planowanym skupie walorów. Ma on objąć do 500 tys. akcji, a cena w skupie ma wynosić 30 zł. Na giełdzie kosztują one teraz 26 zł.

GG Parkiet

– Tradycyjnie IV kwartał obfituje w większą liczbę transakcji i możliwości inwestycyjnych. Kruk jest gotowy do kolejnych przetargów, choćby pod względem miejsca na bilansie, efektywnego procesu inwestycyjnego oraz procesu operacyjnego. Wygrana w przetargu na zakup tak dużego nominału wierzytelności nie powinna być zaskoczeniem dla rynku. Dotychczasowe inwestycje oraz poziom spłat w całej grupie, w tym w Polsce, przez trzy kwartały 2021 r. potwierdzają nasze możliwości i ambicje. Nie zwalniamy tempa. Przed nami dużo szans, z których niezmiernie się cieszę – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka.

O powrocie do inwestowania poważnie myśli też Best, który przez ostatnie lata mocno ograniczył zakupy. – Od strony finansowej i operacyjnej jesteśmy przygotowani na znaczące zwiększenie inwestycji w nowe portfele wierzytelności. Bierzemy aktywnie udział w ogłaszanych przetargach. Docelowo chcielibyśmy powrócić do inwestycji w nowe portfele na poziomie z lat 2016/2017, kiedy wynosiły one 250–300 mln zł rocznie. Jednocześnie wszystkie podmioty z naszej branży aktywnie szukają okazji do inwestycji, co w efekcie sprawia, że ceny w przetargach są obecnie wysokie. Według nas trochę za wysokie – wskazuje Krzysztof Borusowski, prezes firmy Best. Apetyty na nowe inwestycje wykazuje również Kredyt Inkaso. Znamienny jest zresztą fakt, że skoro pojawiają się na horyzoncie okazje inwestycyjne, to i windykatorzy starają się na nie jak najlepiej przygotować. Best i Kredyt Inkaso niedawno zakończyły publiczne emisje obligacji. Kruk ma zatwierdzony prospekt emisyjny, a ostatnio zwiększył też dostęp do finansowania bankowego. Znów więc zaczyna działać dobrze znany i sprawdzony model: sami zaciągamy dług, kupujemy portfele, odzyskujemy niespłacone długi.

Otoczenie sprzyja

Kredyt Inkaso po wielu perturbacjach w minionych latach wydaje się wracać do normalnego trybu funkcj

Kredyt Inkaso po wielu perturbacjach w minionych latach wydaje się wracać do normalnego trybu funkcjonowania. Zarząd firmy w ostatnim czasie wzmocniły dwie panie z dużym doświadczeniem w branży. Mowa o Iwonie Słomskiej, która wcześniej pracowała w Kruku, oraz Barbarze Rudziks, związanej poprzednio z Bestem. Akcje Kredyt Inkaso na GPW od początku roku podrożały o 70 proc., ale płynność jest na nich znikoma.

GG Parkiet

Windykatorzy wierzą, że karta w końcu się odwróciła i znów nastały dla nich lepsze czasy.

Grupa Vindexus mimo długoletniej historii na warszawskiej giełdzie pozostaje w cieniu pozostałych fi

Grupa Vindexus mimo długoletniej historii na warszawskiej giełdzie pozostaje w cieniu pozostałych firm windykacyjnych. Jej wyniki finansowe potwierdzają jednak coraz lepszą kondycję branży. W I półroczu spółka zarobiła na czysto 16 mln zł. Rok temu miała 5,5 mln zł zysku. Wyniki za III kwartał mają być opublikowane 20 listopada. Rynek zdaje się jednak doceniać firmę. Jej akcje od początku roku zyskały prawie 55 proc.

GG Parkiet

– Uważam, że perspektywy rynku obrotu wierzytelnościami są bardzo dobre – mówi Krzysztof Borusowski. – Obecnie obserwujemy bardzo dużą akcję kredytową zarówno w kredytach hipotecznych, jak i konsumpcyjnych. Naturalną konsekwencją będzie to, że część tych kredytów w przyszłości nie będzie obsługiwana i trafią one na sprzedaż. Kredyty mieszkaniowe w Polsce w zdecydowanej większości oparte są na zmiennej stopie procentowej, więc dalsze podwyżki stóp procentowych z pewnością spowodują pewne napięcia w budżetach rodzin, które zaciągnęły te kredyty. Gdy rynkowe stopy procentowe pójdą w górę, w górę pójdą też raty, a to przełoży się na wzrost szkodowości i ostatecznie na wzrost podaży wierzytelności – uważa szef firmy Best. Optymistyczne prognozy dla branży mogą się ziścić, o ile oczywiście znów nie dojdzie do turbulencji rynkowych. Te najistotniejsze są jednak trudne do przewidzenia, o czym branża przekonała się w ostatnich latach.

Wierzytelności
Best wygrywa w sądzie z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Best wygrywa z Kredyt Inkaso
Wierzytelności
Windykacyjny Kruk jest maratończykiem w biznesie. Dlaczego akcje traciły?
Wierzytelności
Obligacje Kruka znów rozeszły się jak ciepłe bułeczki
Wierzytelności
Kruk przebija 1 mld zł zysku, akcje w górę
Wierzytelności
Kruk miał wstępnie 256 mln zł zysku netto w IV kw. 2023 r.