Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Obok ogólnego spadku zaufania wobec waluty USA kurs AUD/USD został dodatkowo wsparty przez historyczne zwycięstwo Australijskiej Partii Pracy w sobotnich wyborach parlamentarnych – wskazują analitycy XTB. – Partia premiera Antoniego Albanesego uzyskała drugi raz z rzędu samodzielną większość w australijskim parlamencie, jednocześnie zabierając część miejsc konserwatywnej NLP. Peter Dutton, lider NLP, stracił swój mandat, podzielając tym samym los przewodzącego kanadyjskimi konserwatystami Pierre’a Poillievre’a. Podglebie zwycięstwa Australijskiej Partii Pracy ma w zasadzie ten sam charakter co powrót liberałów do łask wyborców w Kanadzie. Pomimo rosnącej popularności reakcjonistycznej NLP obawy o wpływ Donalda Trumpa na sytuację geopolityczną i ekonomiczną Australii odnowiły entuzjazm wobec partii Antoniego Albanesego, którą wyborcy postrzegają jako bezpieczną opcję w czasach rekordowej niepewności – wyjaśniają eksperci.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Im słabszy dolar, tym lepiej dla metali szlachetnych. Zasada ta dobrze sprawdza się w tym roku. Aż tak mocne wzrosty na rynku metali nie byłyby możliwe, gdyby nie tegoroczna przecena amerykańskiej waluty. Dość powiedzieć, że od początku roku dolar stracił wobec euro już ponad 10 proc. W poniedziałek widzieliśmy kolejną słabość dolara, dzięki której główna para walutowa znów wzrosła powyżej poziomu 1,14.
Powrót słabości dolara sprzyja wzrostom nie tylko głównej pary walutowej EUR/USD. Korzystają na tym również inne waluty. Przykładem jest chociażby korona norweska, która może pochwalić się naprawdę dobrą passą. Od początku tego roku umocniła się ona wobec dolara już ponad 11 proc., a para USD/NOK w poniedziałek osiągnęła przez moment poziom 10,05, który ostatnio widziany był prawie dwa lata temu. USD/NOK zbliża się także do przetestowania okrągłego poziomu 10,00.
Nasza waluta w ostatnich dniach znów zyskiwała na wartości. Pomogła jej w tym jastrzębia retoryka w wykonaniu szefa Narodowego Banku Polskiego, ale także dobre nastroje panujące na światowych rynkach.
Nad amerykańskim dolarem zaświeciło słońce. Waluta w poniedziałek wyraźnie zyskiwała na wartości. Para EUR/USD traciła ponad 1 proc. i tym samym zeszła poniżej 1,11, osiągając tym samym najniższy poziom od ponad miesiąca. Indeks dolara zyskiwał momentami nawet ponad 1,5 proc. Tematem numer jeden była deeskalacja w wojnie handlowej.
To będzie ważny tydzień dla złotego. W środę poznamy bowiem decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Większość ekonomistów spodziewa się obniżki stóp, ale jednocześnie nie ma zgody, jak duża ona będzie. Pytanie też, na ile złoty zdyskontował już potencjalny ruch RPP.
Dolar bardzo osłabł w ostatnich tygodniach, a najbardziej zyskała względem niego rosyjska waluta. To również efekt nadziei na rozejm w Ukrainie.