Przed nami druga tura (7 lipca), ale już teraz pozostałe partie zapowiedziały porozumienie mające osłabić ugrupowanie Marie Le Pen. Rynki już teraz odetchnęły z ulgą, gdyż ZN nie ma szans na samodzielne rządy, a nowy parlament będzie słaby i niezdolny do efektywnego rządzenia. W tym momencie jest to jednak odbierane pozytywnie, gdyż to prezydent Macron będzie w stanie kontrolować słaby rząd ugrupowania Marie Le Pen.
Silny ruch na EURUSD to sygnał, że mamy powrót pozytywnej narracji wokół bardziej ryzykownych aktywów. To poprawia nastroje wokół złotego - para EURPLN zeszła poniżej 4,30, a USDPLN poniżej 4,00. Opublikowane o godz. 9:00 dane PMI z Polski były zgodne z szacunkami (45 pkt. w w czerwcu wobec... 45 pkt. w maju). W efekcie nie mają one większego znaczenia, a nawet są one pozytywne biorąc pod uwagę słabość indeksów PMI w strefie euro.
Wykres dzienny EURPLN
Wykres dzienny USDPLN
Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ