Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Monika Kurtek, główny ekonomista, Bank Pocztowy
Nastroje, po weekendowych zamachach w Londynie, nie były najlepsze, ale nie znalazło to dużego odzwierciedlenia w notowaniach. Inwestorzy obserwowali publikowane w poniedziałek szacunki majowych wskaźników PMI dla usług. Wskaźnik okazał się sporo wyższy od zanotowanego w kwietniu w Japonii i w Chinach, nieco wyższy od wstępnych szacunków w Niemczech i dla całej strefy euro i wreszcie sporo słabszy od oczekiwań w W. Brytanii. Ostateczne szacunki majowego wskaźnika PMI dla usług opublikowano po południu także w USA, a ponadto kwietniowe zamówienia w tamtejszym przemyśle i ostateczne szacunki kwietniowych zamówień na dobra trwałe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Polityki Pieniężnej jest bliska decyzji o wrześniowym cięciu stóp procentowych, a dzisiejsze dane o inflacji CPI za sierpień wyraźnie to wspierają. Wskaźnik CPI spadł do 2,8% r/r (prognozowano 2,9%), a w ujęciu miesięcznym zanotowano -0,1%, co potwierdza stabilizację cen oraz wyraźne wyhamowanie presji płacowej w Polsce.
W piątek rano zmiany na złotym nie są duże. Para EURPLN pozostaje ponad poziomem 4,26, z kolei USDPLN jest notowany powyżej 3,65 po spadku z ostatnich dni wywołanej odbiciem EURUSD.
Polska waluta w czwartek o poranku notowała niewielkie zmiany. Czy to tylko cisza przed burzą?
Wydarzeniem wczorajszego wieczoru z pewnością były wyniki Nvidii za miniony kwartał. Wyniki te wypadły lepiej od oczekiwań, ale było to przynajmniej na ten moment za mało, aby pchnąć inwestorów ku nowym szczytom na głównych indeksach na Wall Street. Tymczasem dolar amerykański utrzymuje swoją słabość wobec niekończącego się sporu pomiędzy Trumpem oraz Fed. Sam bank centralny w końcu wypowiedział się na temat dalszej pracy gubernatorki, natomiast inni członkowie sugerują, że wrzesień może być odpowiednim momentem na obniżki stóp procentowych.
Oprócz spadającej inflacji, obniżanie kosztu pieniądza w Polsce wspierać będzie oczekiwane cięcie stóp za oceanem.
We wtorek notowania głównych par ze złotym były na poziomach zbliżonych do tych sprzed piątkowego wystąpienia Jerome Powella.