Sporządzany przez Sentix dobrze obrazuje, co zaczyna być wiodącym tematem na rynkach. Inwestorzy zaczynają zdawać sobie sprawę, że Włochy będą stanowić w najbliższych miesiącach ogromny problem. Rynek obawia się, że wrześniowe przedterminowe wybory do parlamentu mogą stać się jednocześnie swoistym referendum na temat przyszłości Włoch w strefie euro. Według ostatnich szacunków populiści z Ruchu Pięciu Gwiazd oraz Ligi Północnej mogliby zyskać prawie 2/3 miejsc, jeżeli zdecydowaliby się pójść we wspólnym bloku wyborczym. Efekt? Silna, momentami niemal paniczna wyprzedaż włoskich obligacji oraz przetestowanie przez EUR/USD psychologicznej bariery 1,15 oraz 3,74 na USD/PLN – to bilans wtorkowych notowań. Czy może być gorzej? W krótkim okresie wydaje się, że „sprawy zaszły za daleko". Do wyborów we Włoszech mamy trzy miesiące, a niewykluczone, że i sami populiści, widząc reakcję rynków, będą próbowali w jakiś sposób „rozmiękczyć" swój przekaz. Lider Ruchu Pięciu Gwiazd przyznał, że jego intencją nie jest wyjście ze strefy euro.
W najbliższych dniach uwaga będzie skupiać się też na Hiszpanii, gdzie obalenie rządu premiera Rajoya i zastąpienie go technicznym gabinetem rozpocznie kampanię wyborczą przed przyspieszonymi wyborami. Ważniejszym tematem dla euro mogą okazać się szacunki majowej inflacji HICP. Lepsze dane mogłyby stać się wsparciem dla scenariusza korekty EUR/USD.