Dolar żywi się niepewnością

Kluczowe informacje z rynków:

Publikacja: 21.06.2018 11:00

Dolar żywi się niepewnością

Foto: Bloomberg

USA: Przemawiający wczoraj podczas panelu w Sintrze, Jerome Powell, przyznał, że polityka stopniowych podwyżek stóp procentowych zostanie utrzymana, nadal aktualne jest podejście akomodacyjne. 

WIELKA BRYTANIA: Premier Theresa May wygrała wczorajsze głosowanie w Izbie Gmin stosunkiem głosów 319 do 303 – odrzucony został wniosek zakładający możliwość wzmocnienia roli parlamentu w negocjacjach związanych z Brexitem, jeżeli do końca października rząd nie osiągnie porozumienia z Unią Europejską. 

NOWA ZELANDIA: Wzrost PKB w I kwartale został dzisiaj potwierdzony na poziomie 0,5 proc. k/k i 2,7 proc. r/r. Rynek nie wykluczał pozytywnej niespodzianki. 

AUSTRALIA: Podczas wczorajszego panelu w Sintrze, szef RBA przyznał, że ma nadzieję na utrzymanie pozytywnych tendencji w gospodarce, wyraził nadzieję, że inflacja będzie powracać w stronę celu 2,5 proc. Wyraził jednak obawy związane z wpływem wojen handlowych. 

USA / CHINY / RELACJE HANDLOWE: Donald Trump dał do zrozumienia, że rozważa możliwość ograniczenia ekspansji inwestycyjnej chińskich firm w USA. Ograniczenia mogą sięgnąć ponad 1000 podmiotów. Tymczasem wczoraj chińskie władze zapowiedziały „wyraźną odpowiedź" w przypadku intensyfikacji amerykańskich działań w obszarze handlu. Tymczasem Sekretarz ds. Handlu zapowiedział wczoraj, że temat ceł na auta może zostać podjęty 19-20 lipca. 

SZWAJCARIA: Narodowy Bank Szwajcarii zgodnie z szacunkami nie zmienił parametrów polityki pieniężnej na zakończonym dzisiaj posiedzeniu. Powtórzone zostały sformułowania o tym, że SNB pozostanie aktywny na rynku walutowym w razie potrzeby, a frank pozostaje wysoko wyceniany. 

NORWEGIA: Norges Bank nie zmienił na zakończonym dzisiaj posiedzeniu poziomu stóp procentowych (0,50 proc.), co było oczekiwane. Podtrzymana została sugestia podwyżki stóp „najprawdopodobniej" we wrześniu, gdyż bank centralny pozostaje optymistą w temacie perspektyw wzrostu gospodarczego, oraz inflacji.

Opinia: Można odnieść wrażenie, że uczestnicy rynków finansowych mają świadomość, że brak nowych, mocnych informacji na linii USA-Chiny nie oznacza bynajmniej, że temat spadł z wokandy. On może w każdej chwili powrócić, a informacje chociażby o tym, że Amerykanie rozważają narzędzia ograniczające chińskie inwestycje w USA pokazują tylko, że obie strony raczej nie planują w najbliższym czasie ponownie zasiąść do stołu rozmów. Pozostaje tylko czekać na dalsze eskalowanie tematu (czy Trrump uruchomi procedurę wyższych ceł na towary o rocznej wartości importu 200 mld USD?) i tym samym wzrost globalnego ryzyka.

Wczoraj nieco zastanawiające było wystąpienie bankierów w Sintrze. Szefowie FED, ECB, BOJ i RBA pozostawali optymistami, a z drugiej strony pojawiły się spekulacje, jakoby nastroje w kuluarowych rozmowach były kiepskie. Czy coś to Państwu przypomina?

Dzisiaj nadal widoczna jest presja na rynki wschodzące, co pokazuje tylko, że globalny kapitał nie czuje się pewnie z mniej płynnymi aktywami. To nadmiernie nie zaskakujące, skoro coraz trudniej jest postawić prognozy (ze względu na ryzyko wojen handlowych). Niemniej w tym kontekście nieco zastanawiające jest zachowanie się jena, który dzisiaj jest słabszy. Na układzie USD/JPY powróciliśmy ponad naruszoną linię trendu wzrostowego i kierujemy się ponownie w kluczowy obszar oporu przy 111,00, chociaż pierwsze ważne poziomy można już wyznaczyć od 110,85.

Wykres dzienny USDJPY

Wykres dzienny USDJPY

DM BOŚ

Na koszyku dolara BOSSA USD widać próbę wyraźniejszego złamania obszaru oporu wokół 80,50 pkt. Jeżeli to się uda, to będzie to mocny sygnał świadczący o pozycji USD w średnim terminie.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD

DM BOŚ

Na układzie EURUSD nadal utrzymuje się presja na zejście niżej, chociaż od kilku dni nie doszło do wyraźniejszego złamania wsparcia przy 1,1530 i testowania dołka z maja przy 1,1509. Nie można jednak odrzucać takiego scenariusza.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

DM BOŚ

W centrum uwagi będzie dzisiaj funt. Teoretycznie na froncie politycznym jest nieco lepiej – premier May wygrała wczoraj (chociaż niewielką przewagą) kluczowe głosowanie w temacie Brexitu. Gdyby przegrała, to byłoby niemal pewne, że jej przeciwnicy doprowadziliby do takiej obstrukcji działań rządu, aby porozumienie z UE nie zostało wypracowane do końca października. Teraz taki scenariusz może grozić tzw. chaotycznym i twardym Brexitem, którego nikt nie chce. Z drugiej strony taki obrót spraw (utrzymujące się ryzyka w kluczowych sprawach) może ograniczać możliwości ruchu ze strony Banku Anglii. Głosy, co do możliwości podwyżki stóp w sierpniu są nadal podzielone, a przede wszystkim jest ich coraz mniej. Dzisiejsze posiedzenie BOE może nie wnieść wiele, Bank raczej będzie unikał podawania jakichkolwiek zarysów terminów możliwego ruchu w tym roku, a podkreślenie „czynników niepewności" raczej funtowi nie pomoże.

Wykres dzienny GBPUSD

Wykres dzienny GBPUSD

DM BOŚ

Na układzie GBPUSD jeszcze wczoraj doszło do naruszenia linii trendu wzrostowego rysowanej od dołka z zeszłego roku, a dzisiaj ten fakt został potwierdzony (chyba, że coś nieoczekiwanie się zmieni po godz. 13:00). Spadki są potwierdzane przez układ dziennych wskaźników.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?