Mimo mocniejszego otwarcia, po południu wróciły do poziomów obserwowanych we wtorek tuż przed zamknięciem. Rentowności zakotwiczyły się zatem na poziomie 1,57 proc. w przypadku papierów serii PS0420, 2,38 proc. dla serii PS0123 i 3,20 proc. dla serii WS0428. Wyceny papierów zdawały się być wpatrzone w bundy, które rano również zyskiwały na wartości, a po południu oddały wypracowany zysk. Bez znaczenia dla inwestorów wydaje się za to być odwołany przetarg. Po przeprowadzonej ostatnio aukcji zrealizowano już ponad 60 proc. tegorocznych planowanych potrzeb pożyczkowych. Ze względu na dobrą sytuację budżetu wspieranego przez wzrost gospodarczy i lepsze dochody ostateczne potrzeby pożyczkowe mogą być niższe, niż pierwotnie planowano. Dodatkowo stan środków na rachunkach Ministerstwa Finansów powoduje, że niezmiennie preferowane są przetargi zamiany.

Pod koniec lipca z wykupu obligacji serii PS0718 oraz z płatności kuponu od lipcowych serii do inwestorów trafi ok. 17 mld zł. W piątek poznamy plan podaży na III kw. To ważne informacje. W ubiegłym roku w tym okresie zorganizowano tylko dwa przetargi zamiany. Dla porównania, na koniec maja 2017 r. potrzeby pożyczkowe zrealizowano w 66 proc., a stan środków na rachunkach ministerstwa wynosił 76 mld zł. ¶