USA / CHINY / WOJNY HANDLOWE: Jeszcze wczoraj wieczorem pojawiła się informacja, że Biały Dom wysłał Chinom zaproszenie do wznowienia rozmów handlowych na wysokim szczeblu – miałby je poprowadzić Sekretarz Skarbu Steve Mnuchin. Pekin nie zajął w tej kwestii jeszcze oficjalnego stanowiska, chociaż te informacje umocniły notowania juana i osłabiły amerykańską walutę na głównych crossach.
USA / DANE : Opublikowane wczoraj po południu dane nt,. sierpniowej inflacji PPI zaskoczyły in minus – w ujęciu m/m odnotowano pierwszy spadek od 18 miesięcy. Z kolei Beżowa Księga FED wskazała na umiarkowany wzrost gospodarczy w poszczególnych regionach. Wskazano jednak, że niektóre firmy zaczęły ograniczać inwestycje ze względu na niepewność, jaką mogą rodzić wojny handlowe. Dzisiaj w kalendarzu inflacja CPI o godz. 14:30.
AUSTRALIA: W nocy poznaliśmy dane z rynku pracy – stopa bezrobocia w sierpniu była zbieżna z szacunkami na poziomie 5,3 proc., a z kolei zatrudnienie wzrosło o 44 tys. wobec spodziewanych 18 tys., a jego struktura była korzystna (33,7 tys. wzrost etatów na pełen wymiar godzin). To wsparło notowania AUD.
EUROSTREFA / WŁOCHY: Wczoraj pojawiły się spekulacje, jakoby Ruch 5 Gwiazd naciskał na wygospodarowanie w nowym budżecie aż 10 mld EUR na realizację postulatu tzw. dochodu gwarantowanego, co miałoby rodzić konflikt z ministrem finansów Giovanni'm Tria. Niemniej dzisiaj rano spekulacje o jego możliwej rezygnacji były dementowane.
Opinia: Informacje przekazane wczoraj przez Larry'ego Kudlow'a, który pełni funkcję głównego doradcy ekonomicznego prezydenta zaczynają dawać nieco więcej światła na strategię, jaką przyjął Biały Dom wobec Chin. Zresztą znając schemat działania Trumpa nie jest ona zaskoczeniem – docisnąć drugą stronę ile się da i zaproponować rozmowy, ale na „naszych warunkach". Tyle, czy to zaskoczy w przypadku Chin, które nie są „byle jakim" graczem? Trudno to ocenić. Niemniej rozmawiać warto, nawet jeżeli nic z tego miałoby nie wyjść – i na to rynek zdaje się liczyć, bo nie można przecież wykluczyć, że na czas negocjacji obie strony powstrzymają się z kolejnymi posunięciami, czyli Biały Dom nie wdroży w życie kolejnej puli wyższych ceł na towary warte ponad 200 mld USD i vice-versa. Rynek gra na to, że obie strony mogą kupić sobie nieco więcej czasu. Niemniej na razie oficjalnej odpowiedzi ze strony Chin nie ma. Niewykluczone, że Pekin analizuje, na ile ruch Trumpa jest czysto wizerunkowy (listopadowe wybory do Kongresu), a na ile można by na tym rzeczywiście coś ugrać (punktem spornym jest kwestia ekspansji „chińskiej myśli technologicznej"). Rynki jednak próbują rozgrywać ten temat – kurs USDCNH cofnął się w dół zwiększając tym samym znaczenie oporu przy 6,88, oraz szanse na realizację scenariusza zakładającego, że obecna konsolidacja zaowocuje ostatecznie większą korektą zwyżek pomiędzy kwietniem, a sierpniem b.r. Dobrze w tą koncepcję wpisuje się układ na dziennym oscylatorze RSI9. Reasumując, ważny może okazać się test okolic dołka z 27 sierpnia przy 6,7798, jeżeli do niego by doszło w kolejnych dniach.