Poprawa nastrojów wokół rynków wschodzących to wynik splotu kilku korzystnych wydarzeń – wyraźnej podwyżki stóp procentowych w Turcji (wczoraj CBRT podniósł stopy o 625 p.b.), słabszego odczytu inflacji CPI w USA (w środę rozczarowała też PPI), co osłabiło dolara i przełożyło się na relację EURUSD (euro z kolei wsparł nie tak „gołębi" przekaz z Europejskiego Banku Centralnego), a także możliwego przełomu w temacie relacji handlowych USA-Chiny. Teoretycznie jesteśmy w przededniu wprowadzenia nowej transzy wysokich ceł, ale na rynek napływają informacje o tym, że obie strony mogłyby rozmawiać... chociaż oficjalnie nadal animozje pozostają. Wczoraj Trump dał do zrozumienia, że rynki źle zinterpretowały słowa jego doradcy ekonomicznego, a USA nie są przymuszone do rozmów z Chinami, a raczej odwrotnie. W odpowiedzi strona chińska dała do zrozumienia, że nie ulegnie presji, aby rozmawiać na amerykańskich warunkach. Zobaczymy, co przyniosą kolejne dni, ale wydaje się, że możemy być świadkami dalszego zdejmowania presji z dolara, co wspierałoby sentyment wobec innych walut.
Co dzisiaj ważnego w kalendarzu? O godz. 14:00 poznamy dane nt. inflacji bazowej w kraju – szacunki mówią o jej wzroście o 0,8 proc. r/r w sierpniu. Z punktu widzenia sentymentu wokół złotego ma to jednak niewielkie znaczenie – liczą się rozdania na globalnych układach plus sytuacja w Turcji. Tym samym większy wpływ będą mieć dane z USA o godz. 14:30 (sprzedaż detaliczna w sierpniu), oraz godz. 15:15 (produkcja przemysłowa za ten sam okres). Aby dolar przełamał słabszą passę na głównych crossach, konieczne byłoby pozytywne zaskoczenie, ale czy je zobaczymy?
Wykres tygodniowy BOSSA PLN
Co mówi analiza techniczna? Na tygodniowym wykresie koszyka BOSSA PLN mamy ładne odbicie od strefy wsparcia, co zwiększa szanse na scenariusz ponownego testu okolic szczytów z lipca i sierpnia b.r. przy 92,85 pkt. w najbliższych 1-2 tygodniach.
Wykres dzienny USDPLN