Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2878 PLN za euro, 3,7516 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,7443 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9184 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,212% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na rynku walutowym były dość interesujące – wpierw waluty EM skorzystały ze słabszego dolara po tym jak inwestorzy odwrócili się od USD po wynikach wyborów mid-term w USA. Założenie jest takie, iż zwycięstwo Demokratów w Izbie Reprezentantów komplikuje kwestie dalszych reform w wykonaniu D. Trump'a. W kalendarzu na dziś mamy jednak FED, co spowodowało wyzerowanie praktycznie całego spadku na USD. W międzyczasie byliśmy jednak świadkami mocnego odbicia na amerykańskich giełdach (SPX+2,12%, NDX+3,07%) N w wyniku czego popyt na bardziej ryzykowne aktywa został podtrzymany. W konsekwencji również PLN jest zauważalnie mocniejszy, testując okolice 4,28 PLN za euro wobec niedawnych 4,34 PLN. W przypadku krajowej waluty warto bliżej pochylić się nad wczorajszą RPP, gdzie już godzina decyzji (14:00) zwiastowała ciekawą, późniejszą konferencję. Kluczowe wnioski wynikające z nowej projekcji makro są takie, iż NBP spodziewa się podbicia inflacji powyżej celu w 2019r. przy jednoczesnym spadku dynamiki wzrostu gospodarczego. Ostatecznie jednak stanowisko RPP pozostaje bez zmian, a A. Glapiński podtrzymuje scenariusz stabilizacji stóp nawet do 2020r.
W trakcie dzisiejszej sesji kluczowym wydarzeniem na rynkach jest wieczorne zakończenie posiedzenia FED. Rynek nie spodziewa się zmian w zakresie stóp procentowych, jednak potencjalnie dziś otrzymamy potwierdzenie scenariusza grudniowej podwyżki. Nad ranem otrzymaliśmy dobre dane dot. chińskiego handlu, gdzie zarówno dynamika importu jak i eksportu pobiła oczekiwania.Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy dość zauważalne umocnienie polskiej waluty. Ponownie należy jednak przypomnieć, iż ruchy na EUR/PLN czy USD/PLN mieszczą się w kilkumiesięcznym zakresie konsolidacji. Dopiero sforsowanie wsparcia na 4,2450 PLN oznaczałoby zmianę układu technicznego wokół PLN.
Konrad Ryczko
Analityk Makler Papierów Wartościowych