USA / FED / STOPY PROCENTOWE: Na zakończonym wczoraj posiedzeniu Rezerwa Federalna nie zmieniła parametrów polityki pieniężnej, a zmiany w komunikacie to niewielka kosmetyka. Rynek czeka na podwyżkę w grudniu i kolejne w przyszłym roku – FED pozostaje optymistycznie nastawiony do gospodarki i działa na „autopilocie", dopóki stopy procentowe nie osiągną poziomu neutralnego tj. 3,00 proc.
AUSTRALIA / RBA : RBA opublikował dzisiaj nad ranem tzw. Raport nt. Polityki Monetarnej w którym w zasadzie podtrzymano wcześniejsze prognozy wzrostu gospodarki w tym i przyszłym roku (odpowiednio o 3,5 proc. i 3,25 proc.), oraz inflacji (1,75 proc. w 2018 r. i 2,00 proc. r/r w 2019 r.). CHINY / DANE: Inflacja CPI wyniosła w październiku 2,5 proc. r/r, a PPI 3,3 proc. r/r (dane były zgodne z szacunkami).
WIELKA BRYTANIA / BREXIT / DANE: Politycy z partii północnoirlandzkich unionistów dali do zrozumienia premier May, że nie zgodzą się na żaden scenariusz, który mógłby podzielić Irlandię Północną od reszty Zjednoczonego Królestwa. Z kolei The Times cytuje fragmenty poufnego listu, w którym May przestrzega szefową DUP sugerując, że UE forsuje scenariusz w którym Irlandia Północna miałaby pozostać w unii celnej nawet, gdyby nie doszło podpisania porozumienia ws. Brexitu. Tymczasem eurosceptycy w Partii Konserwatywnej zapowiadają, że nie poprą planu Brexitu proponowanego przez premier May. Jak twierdzi Steve Baker nie chodzi tu tylko o backstop dotyczący Irlandii Północnej, ale sposób prowadzenia negocjacji przez szefową rządu. Aby ustawa przeszła w Izbie Gmin potrzeba minimum 320 głosów. Partia Konserwatywna ma ich 315, a DUP 10. Niemniej liczbę eurosceptyków wśród torysów szacuje się na około 40. Opublikowane o godz. 10:30 dane makro pokazały, że wzrost PKB w III kwartale wypadł zgodnie z prognozami (0,6 proc. k/k i 1,5 proc. r/r), ale negatywnie zaskoczyły dane nt. wrześniowej produkcji przemysłowej, której dynamika wyhamowała do zera (zarówno w ujęciu m/m jak i r/r).
Wykres dzienny USDCNH
Opinia: Amerykański FED nie zmienił praktycznie swojego przekazu, ale amerykański dolar zyskał na wartości – każdy pretekst jest dobry, a Rezerwa Federalna jest przecież bardziej „przewidywalna" będąc na swoistym autopilocie w temacie kolejnych podwyżek stóp procentowych, niż inne banki centralne, które muszą zmierzać się z wewnętrznymi problemami. Te są od pewnego czasu takie same. W przypadku ECB jest to wątek włoski, który może nabrać tempa w przyszłym tygodniu (deadline dla populistycznego rządu w Rzymie w temacie poprawek do budżetu mija 13 listopada, a wczoraj Komisja Europejska dolała oliwy do ognia prezentując swoje prognozy wskazujące na znacznie wyższy deficyt budżetowy w latach 2019-2020, niż na to wskazuje rząd). Dla Banku Anglii niepewnością wciąż pozostaje Brexit. Premier May jest w tournée po Europie, dzisiaj spotyka się z prezydentem Emmanuelem Macronem, a w kraju mamy cały czas polityczne przepychanki. Z jednej strony niektórzy ministrowie w rządzie twierdzą, że umowa ws. Brexitu zostanie dopięta na dniach, ale wiadome jest, że rząd jest podzielony w temacie irlandzkiego backstopu. Z drugiej strony widać, że spekulacje zaczynają iść w stronę parlamentarnej arytmetyki, czyli kto poprze projekt rządu w sytuacji, kiedy unioniści z DUP wahają się twierdząc, że May chce „sprzedać" Irlandię Północną, a eurosceptycy w Partii Konserwatywnej zarzucają premier zły sposób prowadzenia negocjacji (pod presją). Nie sposób też nie spojrzeć na Chiny, gdzie nadal nie jest jasne, co stanie się ewentualną umową handlową z Chin, kiedy pojawią się pierwsze przecieki na temat jej szkicu przygotowywanego przez administrację Trumpa. Znów nerwowo zaczyna robić się na rynku chińskiego juana. Na wykresie USD/CNH widać, że złamany został opór przy 6,9350, co może oznaczać powrót w stronę szczytów z końca października i odnowienie obaw związanych z testem psychologicznej bariery 7,00.