Brak publikacji istotnych danych makroekonomicznych, przedświąteczny weekend oraz oczekiwania na najważniejsze wydarzenia tego tygodnia sprzyjały spadkowi zmienności na rynkach. Złoty nieznacznie umocnił się wobec euro, choć kurs EUR/PLN zmienił się w ciągu dnia o niespełna 1 gr. Nieco większa zmienność widoczna była w notowaniach pary USD/PLN. W ślad za tracącym na rynkach bazowych dolarem, względem amerykańskiej waluty zyskał także złoty i kurs USD/PLN spadł do nawet 3,7710. Nieznacznie na wartości zyskały także polskie obligacje, choć również na rynku papierów dłużnych zmienność była niska.
W dalszej części tygodnia uwaga inwestorów koncentrować się będzie na posiedzeniu Fedu. Prawdopodobnie zakończy się ono czwartą w tym roku podwyżką stóp, jednak dla rynków kluczowy będzie wykres dot plot (kropkowy). Jeszcze do niedawna obowiązywał scenariusz, iż po wzroście kosztu pieniądza w grudniu, rok 2019 przyniesie kolejne trzy podwyżki oprocentowania. Scenariusz ten podważyły jednak niedawne wypowiedzi prezesa J. Powella, iż stopy procentowe w USA znajdują się nieco poniżej poziomu neutralnego, a efekty podwyżek stóp są niepewne. Wykres dot-plot pokazujący oczekiwania co do ścieżki stóp w kolejnych latach będzie więc kluczowy dla reakcji rynków. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia, iż Fed obniży skalę podwyżek w przyszłym roku, to prawdopodobna jest przecena dolara i łagodne umocnienie złotego. ¶
Grzegorz Maliszewski główny ekonomista, Bank Millennium