Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Do 21 kwietnia Trans Polonia prowadzi skup akcji własnych. Zmierza nabyć do 4,56 mln walorów stanowiących prawie 20 proc. jej kapitału i niespełna 18 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Cenę skupu wyznaczono na 2,6 zł. Dla porównania w poniedziałek na otwarciu sesji papiery kosztowały 2,54 zł.
Zarząd Trans Polonii przekonuje, że grupa znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, umożliwiającej nie tylko skup akcji własnych, ale i realizację inwestycji, zwłaszcza związanych z zakupem taboru drogowego. – Obserwując aktualną sytuację na rynku kapitałowym, wywołaną rozprzestrzenianiem się koronawirusa Covid-19, zdajemy sobie sprawę z istnienia różnych grup inwestorów, którzy mogą mieć różne potrzeby płynnościowe. Poprzez naszą ofertę chcemy wyjść im naprzeciw – mówi Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii. Przypomina, że w ubiegłym roku grupa zanotowała zarówno istotny wzrost przychodów, jak i zysków. – Naszym celem jest dalszy rozwój, ale też w rozsądny i zdywersyfikowany sposób zarządzanie dotychczas osiągniętymi rezultatami, przeznaczając środki m.in. na obecnie prowadzony buy back. Potencjalnie skupione walory mogą być przedmiotem umorzenia, dalszej odsprzedaży lub innej dyspozycji, zgodnej z aktualnymi potrzebami biznesowymi – dodaje Cegielski. TRF
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestycje współfinansowane z KPO mają przyczynić się m.in. do zwiększenia prędkości pociągów, poprawienia przepustowości tras oraz usprawnienia zarządzania ruchem.
Chodziło o zawieszenie w spółce kosztownych elementów zakładowego układu zbiorowego pracy w zamian za rezygnację z przewidzianych na ten rok zwolnień grupowych. W rezultacie do końca września pracę może stracić maksymalnie 765 osób.
Prezydencki projekt ustawy nawiązuje do tzw. projektu obywatelskiego. Bez cięć w inwestycjach okołolotniskowych oraz ograniczenia rozbudowy sieci linii kolejowych.
Szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaproponowała wprowadzenie CPK na GPW lub emisję obligacji CPK oraz finansowanie budowy elektrowni jądrowej przez spółki skarbu państwa w zamian za tańszy prąd. W przypadku tego drugiego projektu to tzw. model spółdzielczy, kiedyś rozważany przez polski rząd.
Spółka coraz mocniej wchodzi w zbrojeniówkę, a kurs kontynuuje odrabianie zeszłorocznych strat.
Według biegłego rewidenta to m.in. efekt spadku przewozów, utraty części klientów w następstwie koncentracji na przewozach węgla, wzrostu kosztów oraz przeinwestowania. Co więcej, z najnowszych danych wynika, że spółka nadal traci udziały w rynku.