Bieżący rok, dla specjalizującej się wdrażaniu systemów do zarządzania (ERP) dla branży budowlanej spółki, będzie rekordowy. W całym 2009 r. jej obroty sięgnęły 3,95 mln zł, a zarobek netto 0,14 mln zł. Tymczasem już po trzech kwartałach tego roku sprzedaż ma wartość 5,04 mln zł a zysk netto 0,76 mln zł. Jeszcze wiosną Karol Sudnik, prezes Xplusa deklarował, że celem na 2010 r. jest sprzedaż rządu 5-6 mln zł. Rentowność netto przedsiębiorstwa miała mieścić się w przedziale 15-20 proc.

- Firmy budowlane znacznie chętniej niż jeszcze kilka kwartałów temu rozmawiają o inwestycjach technologicznych. Coraz większą część naszego biznesu stanowią też długoterminowe umowy serwisowe, które stabilizują wyniki – tłumaczy prezes. Deklaruje, że również ostatni tegoroczny kwartał będzie dla Xplusa udany. Pytany, czy tegoroczne obroty firmy mogą sięgnąć 7 mln zł a zysk netto 1 mln zł, nie zaprzecza.

Nie wyklucza, że spółka podzieli się zarobkiem z akcjonariuszami. – Nasza kondycja finansowa jest bardzo dobra. Mamy sporo wolnych środków. Myślę, że moglibyśmy pozwolić sobie na wypłatę części z nich bez żadnego uszczerbku dla bieżącej działalności i planowanych inwestycji – tłumaczy. Deklaruje, że decyzja, czy Xplus wypłaci dywidendę, zapadnie na przełomie stycznia i lutego. Prezes jest największym akcjonariuszem firmy. Kontroluje 73,4 proc. kapitału.

Sudnik liczy, że w 2011 r. Xplusowi uda się utrzymać wysoką dynamikę rozwoju. Firma przygotowuje się do poszerzenia oferty o nowe branże. Prowadzi już rozmowy z potencjalnymi klientami z branż konsultingowej czy energetycznej. – Jesteśmy niewielką spółką. Przez to jesteśmy bardziej elastyczni i dużo tańsi niż najwięksi przedstawiciele naszego sektora – tłumaczy. Na przyszły rok Xplus planuje też inwestycje w nowe produkty. Będzie je współfinansował z dotacji unijnych.

Prezes zdradza, że spółka myśli też o przejęciach. – Nie wykluczam, że zdecydujemy się kupić jakiś niewielki podmiot lub zespół, który wzbogaciłby naszą ofertę – wskazuje. Zapewnia, że ewentualne akwizycje nie będą wiązały się z zadłużaniem spółki lub nową emisją akcji. – Transakcje będziemy chcieli finansować z własnych środków – podsumowuje. Dobre wyniki Xplusa po trzech kwartałach sprawiły, że kurs spółki w ostatnich kilku miesiącach podwoił się. Obecnie kapitalizacja spółki sięga 20 mln zł.