Od wtorku inwestorzy mogą handlować na NewConnect papierami gliwickiej spółki KCSP. To 49. podmiot, który w tym roku zadebiutował na małej giełdzie i 230. firma notowana na tym parkiecie.

KCSP to niewielka spółka technologiczna. Powstała rok temu na bazie przedsiębiorstwa KCSP – Bartłomiej Gawron. Jest dostawcą systemów oraz urządzeń fiskalnych. Zajmuje się też produkcją oraz sprzedażą programów do automatycznej identyfikacji i gromadzenia danych. W 2010 r. spółka miała 607 tys. zł przychodów i 125 tys. zł straty netto. Ciekawą rzeczą jest bardzo wysoki udział usług obcych co świadczy o tym, że firma nie ma własnych zasobów produkcyjnych i realizuje zlecenia siłami zewnętrznymi. KCSP zapłaciła za nie ponad 0,5 mln zł. Plany finansowe na ten rok nie są znane.

W ofercie prywatnej firma sprzedała 1 mln akcji serii D po 1 zł. Zamierza wydać pozyskane pieniądze na rozwój technologii, działalność badawczą nad nowymi produktami i bieżącą działalność operacyjną. Spółka nie też wyklucza przejęcia podmiotu o podobnym profilu działalności celem poszerzenia rynku zbytu na swoje produkty oraz rozwiązania.

Na kapitał KCSP składa się ponadto 1,33 mln walorów serii C, które po nominale (0,15 zł) objął rok temu Platinum Capital New Technology oraz 4,66 mln akcji imiennych serii A i B (nie można nimi handlować na NC), które należą do Bartłomieja Gawrona i Platinum Capital New Technology. Papiery serii A i B dają łącznie ponad 72 proc. głosów i stanowią 66 proc. kapitału. Walory serii C są objęte rocznym lock-up’em. To oznacza, że przedmiotem obrotu są tylko papiery serii D.

W ofercie prywatnej objęło je pięciu inwestorów i to oni inkasują we wtorek sowity zarobek. Na otwarciu papiery KCSP kosztowały po 1,48 zł. O godz. 13.15 kurs wynosi 1,5 zł a właściciela zmieniło już 430 tys. akcji czyli 43 proc. wszystkich dopuszczonych do obrotu.