Integrated Solutions chce konkurować z Asseco i Sygnity

TPSA poinformowała dziś, że utworzyła nową firmę, która zajmie się usługami ICT dla przedsiębiorstw – Integrated Solutions. Wcześniej próbowała przez dłuższy czas znaleźć na rynku spółki, które mogłaby kupić, aby wejść w ten segment.

- Nie rezygnujemy z planów przejęć. Cały czas jesteśmy otwarci na to, co się dzieje na rynku. Jeśli pojawią się okazje – powiedział Mariusz Gaca, prezes Centertela (Orange) pytany, czy utworzenie nowej spółki przez TP wyczerpuje jej zainteresowanie akwizycjami w segmencie informatycznym.

- Spółka będzie zatrudniała około stu osób. Bardzo dużo umów będzie outsoursowanych do grupy TP. Jeśli chodzi o ambicje co do finansów, nie ujawniamy szczegółów. Ma być w gronie trzech największych firm IT w Polsce w perspektywie kilku lat, jeśli chodzi o przychody ICT – powiedział Gaca pytany o perspektywy i plany dla Integrated Solutions. - Wyzwaniem dla nas są takie spółki jak Asseco, czy Sygnity – precyzował.

- Od początku spółka ta nie będzie rentowna. Próg rentowności spółki powinna osiągnąć do końca drugiego roku działalności – powiedział Gaca.

Nie ujawnił, ile wynoszą obecnie przychody grupy TP z ICT. – Sądzę, że mieścimy się tuż za pierwszą piątką podmiotów na tym rynku – powiedział Gaca.

Integrated Solutions ma czerpać z zasobów grupy TP. Chce wykorzystać m.in. wzrost rynku tzw. clouding computing (korzystanie z danych zasobów firm odbywa się zdalnie, za pomocą Internetu i serwerów kumulujących dane). Oprócz tego chce wejść w segment data center dla przedsiębiorstw, świadczyć usługi w obszarze bezpieczeństwa w sieci, integracji zasobów firm poprzez sieci LAN, WAN.

- Czy to ma sens, aby TP otwierała nową firmę i wchodziła na nowe terytoria? Kryzys spowodował, że w 2009 r. wydatki na usługi ICT zmniejszyły się o blisko 9 proc. (8,7 proc.). Ale z drugiej strony, ponieważ wszyscy będą poszukiwali nowych rozwiązań (technologie przetwarzania w chmurach) to prognozy na ten rok to 8-proc., na kolejny 10-proc. wzrost w skali globalnej. Mówimy o 1,7 triliona dolarów na całym świecie – mówił Jerzy Kalinowski, doradca z firmy KPMG. Z danych, które zaprezentował wynikało też, że prognozy dla krajów Unii Europejskiej zakładają jednak o około 4- proc. wzrost.

- To jest dobry kierunek. Dobry moment. Dwa lata temu uzasadnić taką decyzję byłoby trudne. Także utworzenie oddzielnej spółki, która się tym zajmie – oceniał Kalinowski.