Manta chce pozyskać z giełdy do 30 mln zł

Producent elektroniki chce poszukać na parkiecie pieniędzy, żeby przyspieszyć tempo rozwoju. Debiut planowany jest pod koniec roku.

Aktualizacja: 11.02.2017 23:28 Publikacja: 07.02.2013 05:00

Bogdan Wiciński, prezes Manty Multimedia mocno wierzy, że jego spółka ma potencjał do dalszego dynam

Bogdan Wiciński, prezes Manty Multimedia mocno wierzy, że jego spółka ma potencjał do dalszego dynamicznego zwiększania sprzedaży.

Foto: Archiwum

Zajmująca się produkcją sprzętu AGD i RTV Manta Multimedia rozpoczęła przygotowania do debiutu giełdowego. Na razie, należąca do prezesa Bogdana Wicińskiego firma, przekształciła się w spółkę akcyjną. Po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego za 2012 r. zacznie pisać prospekt emisyjny. Będzie gotowy w połowie roku. Oferta planowana jest pod koniec tego roku.

Wyniki rosną

Prezes Wiciński wierzy, że inwestorzy docenią szybko poprawiające się wyniki Manty Multimedia i będą chętnie kupowali jej akcje. Firma chce sprzedać im nowe papiery za 20-30 mln zł. Będą stanowiły do 30 proc. podwyższonego kapitału. – Jeśli rynek nie wyceni firmy na co najmniej 100 mln zł, zrezygnujemy z wchodzenia na parkiet – oświadcza prezes.

W 2011 r. spółka miała 53,5 mln zł przychodów i 5 mln zł zysku netto. W 2012 r. obroty przekroczyły 100 mln zł, a zysk netto sięgnął ponad 5 mln zł. Według Wicińskiego czynnikiem napędzającym popyt na sprzęt Manty było m.in. podpisanie umowy sponsoringowej z PZPN. Na tej podstawie spółka, aż do zakończenia przyszłorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej w Brazylii, wspiera polską reprezentację. Wiciński nie zdradza szczegółów umowy z PZPN. – Inwestycja już się zwróciła – oświadcza.

Manta Multimedia zamierza wydać pieniądze zebrane z IPO na wzmocnienie kapitału obrotowego, poszerzenie produkcji w Polsce oraz prace badawczo-rozwojowe nad nowymi produktami. – Gdybyśmy mieli więcej gotówki moglibyśmy sprzedawać znacznie więcej – stwierdza Wiciński.

Spółka chce też poszerzyć paletę produktów wytwarzanych w naszym kraju. Na razie pod Łodzią produkuje tylko telewizory (robi to dla niej Flextronics), które zapewniły jej w 2012 r. 10-15 proc. obrotów. – Koszty pracy w Chinach rosną – tłumaczy prezes. Zapowiada też szukanie nowych rynków zbytu poza Polską oraz poszerzanie portfolio produktów. Do wspomnianych telewizorów, tabletów czy dekoderów do odbioru telewizji cyfrowej od maja dołączą m.in. smartfony.

Niskie koszty procentują

Wiciński deklaruje, że w 2013 r. spółka powinna utrzymać dynamiczne tempo wzrostu. – Nasz plan minimum to 120 mln zł obrotów rocznie. Nie wykluczam jednak, że sprzedaż może się zbliżyć nawet do 200 mln zł – zapowiada. Manta powinna też poprawić wskaźniki rentowności. – Od dłuższego czasu optymalizujemy w spółce koszty. Efekty tych działań uwalniają się stopniowo – mówi. Firma zatrudnia teraz tylko 22 osoby, choć w 2009 r. było ich pięć razy więcej. Ograniczyła też istotnie powierzchnię biurową i magazynową. – Na paletę mieści się wielokrotnie więcej tabletów niż komputerów stacjonarnych – wyjaśnia prezes. Jego zdaniem miniaturyzacja sprzętu będzie trwała. Dlatego spółka zrezygnowała m.in. z budowy nowego zaplecza logistycznego na własnej działce pod Wyszkowem.

Według Wicińskiego strategicznym celem spółki jest wypracowywanie 10-proc. rentowności netto. Nie zdradza, w którym roku chce osiągnąć ten wskaźnik.

[email protected]

Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe