Kurs akcji Cinema City International, operatora kin w Europie Środkowo-Wschodniej rósł wczoraj o 3,4 proc. po tym, jak wyniki spółki za IV?kwartał okazały się nieco lepsze, niż oczekiwali analitycy.
Przychody grupy wyniosły 84,6 mln euro, o 21,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2011 r. Skonsolidowana, EBITDA zamknęła się kwotą 18,4 mln euro, co odliczając koszty związane z przejęciem Palace Cinema w IV kw. 2011 r., oznaczało blisko 22-proc. wzrost. Zysk netto kinowej grupy wyniósł 9,3 mln euro, co oznacza wzrost o 45,7 proc. rok do roku. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się 79 mln euro przychodów i 8,8 mln euro zysku netto.
W planach dalszy wzrost
Kinowa grupa liczy, że w 2013?r. jej przychody i zyski będą dalej rosnąć. – Źródeł wzrostu przychodów upatrujemy w wyższej sprzedaży biletów uzyskanej zarówno dzięki otwarciu nowych kin, a w Polsce także dzięki temu, że harmonogramu premier nie zakłócą wydarzenia sportowe dużej rangi – mówi Joanna Kotłowska, odpowiedzialna za relacje z inwestorami w CCI.
Operator chce otworzy w tym roku multipleksy z 30–40 ekranami, a jego nakłady inwestycyjne wyniosą 10–15 mln euro. – Nie planujemy w tym roku otwarć kin w Polsce. Będziemy szukać lokalizacji pod wolnostojące kina, takie jak to otwarte w Izraelu, w Rishon LeZion – zdradza Kotłowska.
– Z kolei motorem wzrostu zysków będzie z jednej strony wzrost przychodów, z drugiej dodatkowe oszczędności z tytułu zakończonej cyfryzacji kin, które w tym roku będą dopiero w pełni widoczne – tłumaczy Joanna Kotłowska.